O zamiarach budowy Centrum Dziedzictwa Archeologicznego i Kulturowego w Masłomęczu pisaliśmy w "Kronice Tygodnia" trzykrotnie. Ostatnio pod koniec maja zeszłego roku, gdy gmina Hrubieszów zrezygnowała ze starań o 8 mln zł dotacji z norweskich funduszy. Tamto dofinansowanie pokryłoby zaledwie połowę kosztów planowanej inwestycji. Przy pierwszych przymiarkach budowa centrum w skansenie miała kosztować ponad 10 mln zł. A w trakcie projektowania okazało się, że koszty wzrosną do prawie 17 mln zł.
Pośpiech kosztem głównej atrakcji
– Na dodatek Norwegowie postawili warunek, że cześć dotacji należy przeznaczyć na tzw. działania miękkie, czyli organizację szkoleń i sympozjów. Wówczas pula pieniędzy na budowę centrum skurczyłaby się jeszcze bardziej. Dlatego zrezygnowaliśmy ze starań o dotację z norweskich funduszy – tłumaczy Tomasz Zając, wójt gminy Hrubieszów.
Poza tym decyzja o skorzystaniu z 8 mln zł dofinansowania od Norwegów, wiązałaby się z rezygnacją z multimedialnej sali wystaw na około 300 osób. A to ma być jedna z głównych atrakcji centrum.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze