Z myślą najmłodszych do Zamościa sprowadzono wielkiego, 4-metrowego misia w w czerwonej czapce Mikołaja.
– Zdjęcie z tą świąteczną ozdobą to obowiązkowy punkt podczas każdej wizyty na Rynku – zdradza Karol Bas z firmy Multidekor, która od wielu lat projektuje i dostarcza miastu iluminacje.
Władze miasta chcą, aby zamojski miś posiadał imię, dlatego liczą na kreatywność mieszkańców.
Czytaj także: Świąteczny czas w Zamościu. Jakie imprezy w grudniu i w styczniu?
Odwiedzający Rynek Wielki po zmroku będą mogli podziwiać również świetliste ponad 5-metrowe anioły, ale również zimowe kwiaty. Nowych ozdób spodziewać się można również na miejskich latarniach. Oczywiście przed Ratuszem nie zabraknie również choinki i podobnie jak w latach poprzednich, znajdzie się tam świetlna bombka.
– Gdy nacieszymy się spacerem, warto na zakończenie pięknych chwil razem zrobić wspólne grupowe zdjęcie w wielkiej fotoramce z Ratuszem i kamienicami w tle – mówi Barbara Godziszewska, dyrektor Wydziału Turystyki i Promocji UM w Zamościu.
–Świąteczna iluminacja naszego miasta to już tradycja. Zależy nam, aby mieszkańcy Zamościa i turyści poczuli w okresie świątecznym odrobinę magii, radości i przede wszystkim nadziei na lepszy Nowy Rok. – mówi prezydent miasta Zamość Andrzej Wnuk.
Napisz komentarz
Komentarze