Do wypadku doszło dzisiaj ok. godz. 5 nad ranem w Brodach Małych. Policjanci, którzy pojechali na miejsce ustalili, że kierujący audi 22-letni mieszkaniec gm. Szczebrzeszyn na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem. Pojazd wypadł z drogi, wjechał do rowu i tam przewrócił się na dach.
Okazało się, że 22-latek był pijany. Miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
– W takim stanie młodzieniec przewoził troje pasażerów w wieku 16-18 lat, mieszkańców Szczebrzeszyna i okolic. Nastolatkowie również byli pod działaniem alkoholu. Przeprowadzone przez policjantów badanie pokazało w ich organizmach od 0,8 do blisko 1,5 promila alkoholu. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Uszkodzeniom uległ jedynie pojazd – relacjonuje Joanna Kopeć, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Policjanci od razu zatrzymali 22-latkowi prawo jazdy. Młody człowiek za jazdę po pijanemu odpowie również przed sądem.
Mundurowi wyjaśniają szczegóły zdarzenia, a przy okazji apelują o trzeźwość za kierownicą.
– Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji oraz powoduje błędną ocenę odległości i szybkości. Pijani kierowcy to śmiertelne zagrożenie na drogach! Apelujemy również do osób, które widzą, gdy za kierownicę wsiada osoba nietrzeźwa. Reagujmy w każdej tego typu sytuacji – zachęca Joanna Kopeć.
Napisz komentarz
Komentarze