Sezon 2021/2022 będzie dla Gryfa Gmina Zamość najlepszy w jedenastoletniej historii tego klubu i dziewięcioletnim udziale w rozgrywkach związkowych. W IV lidze zespół ten zakończy sezon na pozycji nie gorszej niż rok temu, gdy był szesnasty. Natomiast w Pucharze Polski po raz pierwszy triumfował w rozgrywkach okręgowych, a w rywalizacji na szczeblu wojewódzkim awansował aż do finału. – Dzieje się historia – podkreśla z dumą Mariusz Sokołowski, kierownik Gryfa, a w przeszłości bramkarz.
W półfinale piłkarze z gminy Zamość okazali się lepsi od Stali Poniatowa – mistrza lubelskiej klasy okręgowej i zwycięzcy rozgrywek pucharowych w dziesięciu powiatach Lubelszczyzny. Podopieczni trenera Sebastiana Luterka na boisku w Poniatowej zremisowali z gospodarzami 0:0 i wygrali z nimi w konkursie rzutów karnych 6:5. – Ograliśmy nie byle jakiego przeciwnika. Stal wygrała 28 spośród 29 meczów w lubelskiej „okręgówce”, a z Pucharu Polski wyeliminowała dwa zespoły z IV ligi – Opolanina Opole Lubelskie i Górnika II Łęczna, oraz trzecioligową Avię Świdnik – mówi kierownik Sokołowski.
Cały artykuł przeczytasz w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze