Wypadek wydarzył się w czwartek (11 maja) wieczorem.
Kierujący ciągnikiem 65-letni mieszkaniec gminy Kraśniczyn zauważył jadący jezdnią z dużą prędkością samochód osobowy, który nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu. Traktorzysta próbował się ratować, zahamował, ale mimo tego doszło do zderzenia.
65-latek mówił później policjantom, że kierowca mitshubishi próbował uciec, ale miał tak zniszczony samochód, że zatrzymał się po pokonaniu ok. 100 metrów.
Za kierownicą auta siedział 41-letni mieszkaniec gminy Skierbieszów. Gdy policjanci dotarli na miejsce, sprawdzili stan trzeźwości obu uczestników wypadku. Traktorzysta był trzeźwy, a 41-latek wprost przeciwnie. Miał organizmie 1,5 promila alkoholu.
Obaj mężczyźni zostali przewiezieni do szpitala. – Kierujący ciągnikiem doznał obrażeń ciała, naruszających funkcje jego organizmu na czas powyżej dni 7, natomiast pijany kierujący samochodem osobowym wyszedł z wypadku jedynie z ogólnymi potłuczeniami – relacjonuje Piotr Wasilewski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Mieszkaniec gm. Skierbieszów odpowie nie tylko za spowodowanie wypadku, ale i prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Tylko za ten ostatni czyn grozi mu do 2 lat więzienia. Policjanci zatrzymali mu już prawo jazdy.
Napisz komentarz
Komentarze