Młody mieszkaniec gm. Hrubieszów stawił się w KPP w czwartek (11 maja) wieczorem. Powiedział, że chce sprawdzić swój stan trzeźwości. Dyżurny przeprowadził badanie za pomocą urządzenia „alko blow”, które wykazało obecność alkoholu w wydychanym powietrzu.
Tymczasem policjant zorientował się, że obywatel dojechał do komendy rowerem. Nie było wyjścia. Na miejsce wezwano patrol, który ponownie przebadał mężczyznę. Okazało się, że 29-letni mieszkaniec gminy Hrubieszów miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu.
Mężczyzna próbował się ratować. Zapewniał, że rowerem nie jechał, a tylko odpychał się na nim jak na hulajnodze. Kłamstwo ma jednak krótkie nogi. Policyjne kamery zarejestrowały, jak cyklista jedzie do komendy wężykiem.
Teraz 29-latek odpowie przed sądem za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości.
Napisz komentarz
Komentarze