Sesja absolutoryjna jest jedną z najważniejszych w roku. Radni Zamościa spotkali się na niej 27 czerwca. Dużo czasu zajęła debata nad „Raportem o stanie miasta za 2021 rok”. Na początek radna Agnieszka Klimczuk odniosła się do samej formy raportu. Przypomniała, że raport przygotowywany jest dla mieszkańców, a ona otrzymała od niektórych z nich „informację zwrotną”, że jest za obszerny i mało czytelny. Podała przykłady innych samorządów z Polski i zagranicy, które tworzą bardziej przejrzyste opracowania.
Debata nad raportem
Prezydent Andrzej Wnuk wyjaśnił, że przygotowywanie raportów dokładnie regulują przepisy, ale dodał, że wszyscy radni na każdym etapie tworzenia rocznego bilansu mogą zgłaszać uwagi i propozycje. Prezydent wskazał, że obszerniejsze opracowania przygotowały miasta Chełm (raport liczy 231 stron) i Przemyśl (245 s.), szczuplejszy raport ma Biała Podlaska (102 s.).Według niego, liczący 169 stron raport o stanie miasta Zamościa jest czytelny.
Przy okazji dyskusji nad wotum zaufania radny Sławomir Ćwik stwierdził, że działania miasta w kwestii przedsiębiorczości „bardzo kuleją”. Przypomniał, że nic nie wyszło z obiecanej w 2018 r. budowie biurowca klasy A w ramach programu „Fabryka”, który mógłby do miasta ściągnąć przedstawicielstwa dużych firm (dodał, że w Stalowej Woli analogiczna inwestycja powstała). Wspomniał też o zapowiedzi stworzenia Sądowego Centrum Informatycznego dla 100 inżynierów z zakresu informatyki, która padła w 2019 r. – Miasto nie podejmuje skutecznych działań przy przyciąganiu przedsiębiorców, dlatego nie będziemy atrakcyjnym miejscem dla mieszkańców i przedsiębiorców – skwitował radny.
Wzloty i upadki
Sławomir Ćwik zwrócił też uwagę na zadłużenie miasta oraz koszty związane z jego obsługą, które w ub. roku sięgnęły prawie 15 mln zł. – Nie da się tworzyć inwestycji bez mądrego zadłużania – odpowiedział Andrzej Wnuk. Dodał, że zadłużenie w przeliczeniu na jednego mieszkańca miasta wynosi w tej chwili 3 tys. zł i jest mniejsze niż np. w Lublinie (4,5 tys. zł/1 mieszk.).
Radny Janusz Kupczyk przyznał, że będący podstawą do głosowania nad wotum zaufania raport jest bardzo optymistyczny. – Nie widać w nim zagrożeń, nie ma nic, czego nie udało się zrobić – powiedział radny. Wskazał też, że przy okazji inwestycji drogowych w mieście ubywa terenów zielonych.
Radny Franciszek Josik wrócił do tematu SP nr 4 w Zamościu, zarzucając prezydentowi brak właściwego nadzoru nad tą placówką, przypomniał „słynną” zamianę działek pomiędzy TBS a deweloperem przy ul. Wyszyńskiego, a także „wygaszenie” oddziału pediatrii w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym. Wspomniał też o prokuratorskich zarzutach, które usłyszał prezydent (2 lata temu siedlecka prokuratura zarzuciła Wnukowi składanie fałszywych zeznań, ale do tej pory nie sporządzono aktu oskarżenia – przyp. red).
Ostatecznie prezydent Zamościa otrzymał wotum zaufania. 14 radnych było „za”, 6 zagłosowało „przeciw”, a 2 wstrzymało się od głosu.
Za, a nawet przeciw
Podczas dyskusji nad sprawozdaniem z wykonania budżetu i udzieleniem prezydentowi absolutorium radny Rafał Zwolak wytknął zadłużanie miasta, realizowanie inwestycji w sposób utrudniający życie mieszkańcom oraz brak skutecznych działań w sprawie reaktywacji oddziału pediatrii.
Za udzieleniem absolutorium prezydentowi Zamościa zagłosowało 16 radnych, przeciw było 5 (Marek Kudela, Janusz Kupczyk, Wiesław Nowakowski, Grzegorz Podgórski i Rafał Zwolak), a 1 (Agnieszka Klimczuk) wstrzymał się od głosu. Należy tylko dodać, że w ub. roku ci sami radni również głosowali przeciwko udzieleniu absolutorium prezydentowi Wnukowi.
Napisz komentarz
Komentarze