Sylwester Chęciński to dla Suśca niezwykle ważna postać. Słynny reżyser urodził się tu 21 maja 1930 roku. Chociaż na stałe mieszkał we Wrocławiu (tam też zmarł 8 grudnia 2021 r.), to jednak rokrocznie przyjeżdżał do rodzinnej miejscowości. – Susiec to dla niego miejsce, gdzie mógł się zatrzymać, pokontemplować, znaleźć wyciszenie – opowiada wójt Naklicki.
Będzie rzeźba Sylwestra Chęcińskiego
17 lipca w susieckim parku, który od tego dnia nosi imię Sylwestra Chęcińskiego, odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej poświęconej wielkiemu mistrzowi kina. Specjalnie na tę okazję do Suśca przyjechał syn reżysera Igor Chęciński oraz siostra cioteczna Anna Bartosiewicz. Wraz z wójtem Zbigniewem Naklickim, p.o. przewodniczącego Rady Gminy Susiec Mieczysławem Jasiną oraz sekretarzem gminy Tomasz Skrobanem przecięli wstęgę i odsłonili tablicę.
Do tej pory nawet nie wszyscy miejscowi kojarzyli Sylwestra Chęcińskiego z Suścem. – Nie do końca była to powszechna wiedza. Owszem, co niektórzy wiedzieli, ale to raczej starsi mieszkańcy. Każdy kojarzy, kim byli Kargul i Pawlak czy Wielki Szu, ale już mało kto wie, że pierwowzorem bohatera tego ostatniego filmu był znajomy reżysera z Suśca. Oczywiście to mocno przebarwiony obraz – mówi wójt Zbigniew Naklicki.
Teraz władze gminy mają w planach ustawienie ławki z rzeźbą przedstawiającą reżysera z kamerą, na wzór Dobrego Wojaka Szwejka w Przemyślu czy Bolesława Prusa w Nałęczowie. – Sylwester Chęciński był wielkim człowiekiem, mistrzem kina, a jednocześnie bardzo skromnym i uczynnym. Chcemy, by był godnie upamiętniony w Suścu – zapewnia wójt Naklicki.
Kulturalne Lato Filmowe z Chęcińskim
Odsłonięcie tablicy pamiątkowej oraz nadanie parkowi imienia słynnego reżysera odbyło się w ramach projektu Kulturalne Lato Filmowe z Chęcińskim, realizowanego przez Gminny Ośrodek Kultury w Suścu, dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Narodowego Centrum Kultury, Kultura Interwencje. Edycja 2022.
Uroczystości towarzyszyły liczne występy artystyczne. Na scenie zaprezentowały się zespoły regionalne: "Kwiaty Roztocza" z Łosińca, "Szumy" z Suśca, "Olszanka" z Wólki Łosinieckiej i "Parzanki" z Paar. – Prawdziwą ucztą dla ducha okazał się koncert Zespołu Kameralnego Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego w Zamościu, a na zakończenie imprezy wystąpił zespół LORD z Tomaszowa Lubelskiego – mówi Joanna Kowalczuk, dyrektor GOK w Suścu.
Tego dnia rozstrzygnięto też konkurs "Słowem malowane". Pierwsze miejsce zdobył Bartosz Łasocha z ZSP Susiec, drugie – Dobrosława Koper z NSP w Łuszczaczu, a trzecie III Aleksandra Kijko z SP w Łosińcu.
Wielku Szu i Człowiek nie umiera
Na scenie prezentowano również scenki nawiązujące do kultowych filmów Chęcińskiego. W tym konkursie największe uznanie jurorów zyskało KGW Niezapominajki z Rybnicy. Drugie miejsce przyznano młodzieży z Oseredka, a trzecie Klubowi Seniora z gm. Susiec. Na wyróżnienia zasłużyła młodzież z Łuszczacza i grupa artystycznej z Róży. Warto dodać, że nagrody rzeczowe i pieniężne dofinansowane zostały ze środków MKiDN.
Na imprezie można było skosztować regionalnych smakołyków przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich z Suśca, Wólki Łosinieckiej i Huty Szumy czy podziwiać rękodzieło twórców i wystawców.
Wieczorem, przed główną projekcją filmu „Wielki Szu”, została wyświetlona dyplomowa etiuda Sylwestra Chęcińskiego – Człowiek nie umiera, którą susiecki GOK otrzymał od syna reżysera – Igora Chęcińskiego.
Napisz komentarz
Komentarze