Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 09:46
Reklama Baner reklamowy firmy WODBET
Reklama

Bitwa Warszawska 1920. Śmiałe manewry dały zwycięstwo

To nie był jeden dzień i nie jedno miejsce. Bitwa Warszawska była serią walk, które powstrzymały pochód komunizmu na Zachód.
Bitwa Warszawska 1920. Śmiałe manewry dały zwycięstwo

Autor: NAC

Wojna, którą zwykło się datować na 1920 r., zaczęła się dużo wcześniej. Wybuchła, jako niewypowiedziana, 14 lutego 1919 r. W rejonie miasteczka Mosty nad Niemnem polskie wojska po raz pierwszy starły się z Armią Czerwoną. Jedna i druga strona miała zamiar zająć teren opuszczany przez Niemców. Spór toczył się też na arenie politycznej. Polska podnosiła racje historyczne czy etniczne. Ale to Rosjan nie przekonywało.

Spór przybierał na sile

Pierwsze starcia były polskimi sukcesami. Zajęliśmy obszary litewsko-białoruskie, ale jesienią 1919 r. Józef Piłsudski wstrzymał ofensywę. Chodziło o trwającą wojnę domową z Rosją. Piłsudski nie chciał walkami wspierać „białych generałów”, bo ci nie uznawali odrodzonej Polski. Potem jednak spór przybierał na sile i wiadomo było, że idzie regularna wojna z bolszewikami.

Wiosną 1920 r. Polska zyskała ważnego sojusznika. To ukraiński ataman Symon Petlura, który przystał na polskie roszczenia terytorialne na wschód po rzekę Zbrucz. Zaczęła się polska ofensywa na wschód. Miała wyprzedzić uderzenie Armii Czerwonej.

Już w maju nasza armia straciła inicjatywę. Rosjanie szli falą. Armia Konna Siemiona Budionnego w czerwcu zmusiła polską armię do odwrotu. Tę niszczycielską siłę udało się powstrzymać dopiero w bitwie pod Brodami (29 lipca - 2 sierpnia 1920 r.).

Ale był jeszcze Front Północny Michaiła Tuchaczewskiego. Ten szedł z rewolucyjną siłą za Zachód. Nie było mocy, żeby zatrzymać Rosjan.

Już chcieli forsować Wisłę pod Włocławkiem i w Płocku. Warszawę chcieli zdobyć od Zachodu. Ale tu na drodze bolszewików stanęła armia gen. Franciszka Latinika. walczyła pod Radzyminem, a 5. Armia gen. Władysława Sikorskiego pod Modlinem i nad Wkrą.

Generałowie mieli zadanie zająć Rosjan tak, żeby polska armia okrążyła nieprzyjaciół, i jednocześnie rozcięła rosyjski front Michaiła Tuchaczewskiego.

Problem w tym, że nie było ludzi. Nie było oddziałów w rezerwie, które można by wysłać na front. Plan marszałka Józefa Piłsudskiego i gen. Tadeusza Rozwadowskiego był gotowy, ale ktoś musiał go zrealizować.

Dlatego zapadła decyzja o koncentracji ponad sześciu dywizji w rejonie Puław. W sumie rzuciliśmy do boju w tej wojnie-bitwie około 190 tys. żołnierzy.

Początek bitwy

13 sierpnia 1920 r. rozpoczęła się Bitwa Warszawska. Miała trzy fazy. Najpierw chodziło o obronę przedmieść stolicy na przedpolach Radzymina. Potem nad Wkrą doszło do manewru zaczepnego. Na koniec – 16 sierpnia – uderzyła grupa znad Wieprza.

Ta ostatnia część zaskoczyła Rosjan. Do tej pory nie sądzili, że sytuacja jest aż tak poważna. Tym bardziej, że nie było szans, żeby bolszewicy spotkali polskie wojska w takiej liczbie. Tymczasem w ciągu kilku dni polska piechota szybko pokonała 300 km, żeby uderzyć.

Z kolei Bitwa na przedpolach Warszawy była operacją krótką, której efektem było rozbicie wojsk Tuchaczewskiego. Wojska bolszewickie zostały pokonane, a straty rosyjskie wyniosły 25 tys. zabitych i rannych oraz 66 tys. wziętych do niewoli. Polacy zdobyli 231 dział i 1023 ciężkich karabinów maszynowych.

Zginęło 4,5 tys. Polaków, a 22 tys. zostało rannych. 10 tys. żołnierzy uznano za zaginionych.

Męstwo oręża polskiego

– Przyczyn klęski Rosjan pod Warszawą należy upatrywać w braku koordynacji dowodzenia strony rosyjskiej, jednak zasadniczo męstwo oręża polskiego oraz zasada ekonomii sił sprawiły, że „płomień rewolucji” zatrzymał się na przedpolach Warszawy. Bolszewicy mimo klęski pod Warszawą byli jeszcze groźni i należało się z nimi liczyć. Jeszcze Siemion Budionny dowodzący 1. Armią Konną pod koniec sierpnia wdarł się na Zamojszczyznę, próbując przyjść z odsieczą wojskom Tuchaczewskiego. 31 sierpnia pod Komarowem doszło do największej bitwy kawaleryjskiej. Pomimo przewagi 1. Armia Konna została zmuszona do odwrotu. Ostatecznie Bitwa Niemeńska i bitwy na południowo-wschodnich rubieżach odrodzonego państwa przesądziły o zwycięskim zakończeniu wojny o polską granicę wschodnią – opisuje działania wojenne ppłk Ryszard Najczuk.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

wnuczka 15.08.2022 11:23
Brak wspomnień o Orlętach.

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: XxlTreść komentarza: Tera może do kryminalnej wezmo....?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 22:12Źródło komentarza: Zamość: Policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał poszukiwanegoAutor komentarza: O kulach jeszcze lepiej.Treść komentarza: .Data dodania komentarza: 21.11.2024, 20:10Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkowaćAutor komentarza: HenioTreść komentarza: Jak to urzędnicy, myślę tylko o sobie, mamy 21 wiek a problem jest ten sam, znieczulica.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 19:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkowaćAutor komentarza: TrgdTreść komentarza: Rozumiem, że za stworzenie zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym prawo jazdy zostało zatrzymane i wystawiono skierowanie na powtórny egzamin?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 17:21Źródło komentarza: Nigdy nie rób tak na drodze ekspresowej! GDDKiA publikuje nagranie ku przestrodze [VIDEO]Autor komentarza: MartaTreść komentarza: Prywata mi nikt nie zapewnia parkingu w pracyData dodania komentarza: 21.11.2024, 17:14Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkowaćAutor komentarza: !Treść komentarza: Wojnę z Rosją zaczął Zachód w 2014 roku organizując Majdan w KijowieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:25Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwce
Reklama