1 września oszuści wzięli sobie za cel seniorów z Zamościa. Zaczęli wydzwaniać pod ich numery telefonów. Opowiadali im różne historie i namawiali do przekazywania pieniędzy. 83-latka im nie uwierzyła. 87-latka też nie, ale dlatego, że miała nauczkę, bo już kiedyś została w podobny sposób oszukana.
Niestety zbyt ufna była 93-latka. Myśląc, że pomaga córce, która miała spowodować wypadek, oddała oszustowi, który przyszedł do niej ubrany w biały kitel i z maseczką na twarzy, 37 tysięcy złotych.
Napisz komentarz
Komentarze