Gmina Telatyn wzięła udział w akcji „Pod biało-czerwoną”, w ramach której dwa lata temu gminy w całej Polsce mogły składać wnioski o zakup i montaż masztu z flagą narodową. Żeby dostać na to pieniądze, musiały udowodnić, że im zależy, a więc zebrać odpowiednią liczbę głosów mieszkańców pod inicjatywą. Minimalną liczbę głosów ustalono zależnie od liczby mieszkańców. W gminie Telatyn próg wynosił 100 głosów. Nazbierano ich nieco więcej – 132.
Premier Mateusz Morawiecki obiecał, że decyzje o dofinansowaniu zapadną do końca listopada 2020 roku. Termin „delikatnie” się przeciągnął. Nowy ostateczny termin realizacji zadania dla gmin wyznaczono na 11 listopada tego roku.
Pierwsze flagi powiewają
30 września w Telatynie zorganizowano uroczystość podsumowującą projekt. Maszt stanął przy budynku Szkoły Podstawowej. Na uroczyste wciągnięcie flagi zaproszono uczniów, nauczycieli, dyrekcję – Małgorzatę Śliczniuk-Lodę i Wiesławę Przytułę oraz radę rodziców – Mariolę Mróz i Joannę Sławińską. Lokalne władze reprezentował sekretarz gminy Mieczysław Szaruga. W uroczystościach udział wzięły poczty sztandarowe: Światowego Związku Żołnierzy AK Rejon Telatyn i Szkoły Podstawowej w Telatynie, a wśród gości znaleźli się: radny sejmiku województwa lubelskiego Robert Bondyra, członek zarządu powiatu tomaszowskiego Katarzyna Gucz, wiceprzewodniczący rady powiatu Wiesław Cielica, radni gminy Telatyn wraz z przewodniczącym rady Jarosławem Romanowskim, zastępca komendanta Placówki Straży Granicznej mjr Jan Pocztar, dyrektor Biblioteki Publicznej Gminy Telatyn Alicja Górnik. Byli także: członkowie OSP na czele z gminnym komendantem ZOSP RP Gminy Telatyn druhem Jackiem Nowosadowskim, druh Henryk Szaruga wraz z harcerzami z 19 Drużyny Harcerskiej „Modrzewie” im. 12 Pułku Ułanów Podolskich w Telatynie ze Stowarzyszenia Harcerstwa Polskiego „Harcerska Brać”, zuchy wraz z druhną Izabelą Kozak i wiele innych osób.
Przeczytaj także:
- Zamość, Tomaszów, Hrubieszów, Biłgoraj: Punkty dystrybucji jodku potasu LISTA (aktualizacja)
- Łabunie: Zatrzymał się, by udzielić pomocy. W jego samochód uderzył inny
- Tomaszów Lubelski: Pijany 68-latek zatankował i chciał jechać dalej. Trafił na policjanta po służbie
Uroczyste podniesienie flagi połączono z uroczystościami poświęconymi pamięci ofiar II wojny światowej, które dorocznie obchodzone są w gminie Telatyn.
Mszę św. w intencji poległych odprawił proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża św. w Żulicach ks. Andrzej Bastrzyk. Uroczystość uświetniła Orkiestra Dęta Ochotniczej Straży Pożarnej z Tomaszowa Lubelskiego pod batutą kapelmistrza mjra Bogdana Pałczyńskiego, a specjalnie na tę okazję część artystyczną przygotowali uczniowie z Telatyna.
Na koniec wszyscy przemaszerowali pod pomnik bohaterów poległych w Telatynie w latach 1939-1945 w walce o wolność i niepodległość Ojczyzny. Zapalono tam znicze i złożono kwiaty.
Państwo finansuje
Maszt odsłonięto już także w Bełżcu i Lubyczy Królewskiej.
Wojewoda lubelski Lech Sprawka przekazał ze środków budżetu państwa na zakup i montaż masztów z flagami gminom z województwa lubelskiego 1 mln 317 tys. 500 zł. Z udziału w projekcie od 2020 r. do teraz zrezygnowało 15 gmin.
W powiecie tomaszowskim państwo ufunduje jedenaście masztów, które będą pokazywały jak ważne są symbole narodowe w życiu Polaków. Te, za które życie w walce o wolność Ojczyzny poświęcali nasi przodkowie.
– Dotacja na realizację projektu przez gminy powiatu tomaszowskiego wyniosła 8 tys. zł dla każdej gminy. Kwoty, które są wyższe niż 8 tys. zł stanowią wkład własny lokalnego samorządu – informuje Agnieszka Strzępka, rzecznik prasowy wojewody lubelskiego.
Do dotacji nie dołożył ani grosza Telatyn i Bełżec. 8 tysięcy złotych wystarczy też miastu i gminie Tomaszów Lubelski, gminom: Susiec, Tyszowce, Łaszczów, Krynice, Tarnawatka. Lubycza Królewska dodała do zadania 350 zł. Najdroższy maszt będzie miała gmina Rachanie. Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Wojewódzkim, całkowity koszt jego zakupu i montażu to 13 tys. zł.
– To się już zmieniło. 13 tys. zł miał kosztować maszt metalowy, ale on szybko pokrywa się rdzą i trzeba go często konserwować. Dlatego ustaliliśmy właśnie z wykonawcą, że zrobimy maszt aluminiowy, który będzie trwalszy i jednocześnie tańszy – aktualizuje te informacje Roman Miedziak, wójt gm. Rachanie. Takie rozwiązanie go cieszy, bo z pieniędzmi jest ciężko. Gmina dołoży dużo mniej niż wstępnie planowano. Maszt będzie kosztował nieco ponad 9 tys. zł.
Sami sobie kupią
Z projektu „Pod biało-czerwoną” nie skorzystają tylko dwie gminy z powiatu – Jarczów i Ulhówek. Tu mieszkańcy tak ochoczo jak w pozostałych nie głosowali i nie przekroczyli pułapu 100 głosów. Skąd była ich opieszałość?
– Jaki jest powód tego, że nie głosowali, należałoby zapytać ludzi. Cóż, nie jest to pierwsza taka wiadomość, że jesteśmy w czymś pomijani. Na szczęście koszt masztu nie jest aż tak duży. Wolelibyśmy dostać pieniądze na zadania z programu dla miejscowości popegeerowskich – mówi Łukasz Kłębek, wójt gm. Ulhówek. Dodaje, że na maszt z flagą gminę będzie stać.
– Na przyszły rok sami sobie kupimy więcej takich masztów – zapowiada.
Podobnie deklaruje wójt gminy Jarczów.
– Myśleliśmy na temat masztu i doszliśmy do wspólnego wniosku, że nas nie interesuje jeden masz i nie taki wyłącznie z flagą narodową. Jesteśmy w Unii Europejskiej. Zamierzamy do 3 maja przyszłego roku kupić trzy maszty, na których zawiesimy flagę Polski, Unii i gminy Jarczów. Być może nie kosztem naszego budżetu, bo będziemy szukali na to dofinansowania – informuje wójt Tomasz Tyrka.
Napisz komentarz
Komentarze