Obchody zaplanowano na wtorek (16 maja). Uczestnicy modlili się najpierw w zamojskiej Katedrze, a potem przenieśli się na Rynek Wielki. Tam zebranych przywitał Marek Łapiński, pochodzący z Zamościa komendant główny Straży Granicznej, a potem wygłosił przemówienie. Mówił o trudach minionego roku, kiedy to w naszym kraju odbywał się szczyt NATO oraz m.in. Światowe Dni Młodzieży.
To także funkcjonariusze SG dbali o bezpieczeństwo uczestników tych ważnych, międzynarodowych wydarzeń. Pogranicznicy musieli się też zmagać – jak to określił komendant – "z presją migracyjną" oraz radzić sobie na misjach zagranicznych.
– My mamy święto, ale nasi koledzy pracują – przypominał komendant Marek Łapiński, który podczas swojego przemówienia wspomniał także o chlubnej historii Hetmańskiego Grodu, walkach partyzanckich podczas II wojny światowej oraz tragedii Dzieci Zamojszczyzny. Nie tylko. Komendant mówił także, iż w jego rodzinnym mieście... mieszkał Marek Grechuta, niezwykły kompozytor i piosenkarz. Tworzył tutaj także poeta Bolesław Leśmian. Takie, chyba dość nietypowe, przemówienie komendanta SG zostało bardzo ciepło przyjęte przez kilka tysięcy osób zgromadzonych na Rynku Wielkim (nagrodzono je burzą oklasków).
To był niezwykły dzień dla Marka Łapińskiego także z innych powodów. Otrzymał on wówczas z rąk prezydenta RP nominację na generała brygady SG. Do tego stopnia awansowany został także płk SG Tomasz Praga, jego zastępca.
Ponadto podczas uroczystości pośmiertnie awansowano na stopień pułkownika Wojciecha Wójcika (żył w latach 1897-1940), dowódcę przedwojennego 1 Pułku Piechoty Korpusu Ochrony Pogranicza, legionistę oraz uczestnika wojny polsko-bolszewickiej. Nominację z rąk prezydenta odebrała jego córka Emilia Szkopiak.
To nie wszystko. Promocję na stopień podporucznika otrzymało także 83 funkcjonariuszy SG. Po zakończeniu ceremonii nowo mianowani oficerowie zareagowali spontanicznie. To była prawdziwa eksplozja radości. Młodzi oficerowie wyrzucili wysoko swoje czapki w górę, a potem ściskali się i składali sobie nawzajem życzenia. Także z tego powodu zamojska uroczystość miała wyjątkowy, radosny charakter. Następnie prezydent RP Andrzej Duda dziękował pogranicznikom i ich rodzinom.
Więcej na ten temat w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze