Gospodarze wygrali 1:0 (1:0), a tę jedyną w spotkaniu bramkę zdobył Kolumbijczyk Juan Eduardo Reina Sanchez. – Mecz był wyrównany i niesamowicie zacięty, bo oba zespoły nakręcały się na siebie długo przed wyjściem na boisko. Obydwie drużyny miały sporo okazji strzeleckich, ale bramka padła tylko jedna. Wykonywaliśmy „piątkę”, jednak piłka szybko wróciła na nasze pole karne. Reina Sanchez przejął futbolówkę, następnie „zakręcił” Wasylem i strzelił pod poprzeczkę – komentuje Artur Jaremko, szkoleniowiec Korony.
Do zwycięstwa Huczwy przyczynił się nie tylko piłkarz z Kolumbii, ale też bramkarz Bartłomiej Szewc. – Nie tylko Huczwa, ale my też mieliśmy swoje sytuacje podbramkowe, nawet klarowne. Niestety, kilkoma świetnymi interwencjami wykazał się Bartek Szewc. Nie mogę powiedzieć, że Huczwa była w tym meczu od nas lepsza, ale strzeliła jednego gola, więc wygrała – mówi Jaremko.
Huczwa Tyszowce – Korona Łaszczów 1:0 (1:0)
Gol: 1:0 Reina Sanchez 9.
Huczwa: B. Szewc – D. Okalski, Chromiec, Serdiuk, Szczerba (60 M. Okalski) – Gęborys (50 Dworak), Gacki, Chmielewski – Phkhakadze, Reina Sanchez (90 M. Szewc), Ziółkowski (90 Bezpalko); trener Babiarz.
Korona: Pępiak – W. Krawczyk, Wasyl, P. Krawczyk – Krzysztofczyk (55 Kramarczuk), Materrazzo, Dudziński, Zawiślak (60 Anioł), A. Krawczyk (83 Kurzępa) – Jamroż, Świątek; trener Jaremko.
Żółte kartki: Dworak, Phkhakadze (Huczwa), P. Krawczyk – dwie, Wasyl (Korona). Czerwona kartka: P. Krawczyk 90 (Korona). Sędziował: Szewczuk (Hrubieszów).
Napisz komentarz
Komentarze