Działo się to we wtorek (23 maja). Ktoś zatelefonował do dyżurnego zamojskiej policji z informacją, że na parkingu przy ul. Bohaterów Monte Cassino dostawczym peugeotem przemieszcza się pijany kierowca. Skąd było to wiadomo? Podobno mężczyzna wykonywał autem przedziwne manewry, m.in. wjechał na trawnik, uderzył w śmietnik, a na dodatek uszkodził swoim samochodem inny prawidłowo zaparkowany pojazd.
Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, znaleźli mężczyznę i przebadali. Okazało się, że 59-letni zamościanin miał w organizmie 1,5 promila alkoholu.
Pijanemu kierowcy zatrzymano prawo jazdy. 59-latek odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi za to do 2 lat pozbawienia wolności. Zostanie również pociągnięty do odpowiedzialności za uszkodzenie cudzego samochodu.
Napisz komentarz
Komentarze