W niedzielę 18 grudnia w miejscowości Sitaniec policjanci zauważyli audi jadące bez tylnego oświetlenia. Zatrzymali kierującego samochodem do kontroli.
Szybko okazało się, że nie światła będą tu grały pierwszą rolę.
Kierujący młody człowiek był pijany. W organizmie miał ponad promil alkoholu.
Mężczyzna twierdził, że nie ma przy sobie dokumentów. Podał policjantom dane swojego brata. Mundurowi zabrali go do komendy i tam znaleźli przy 22-latku dokumenty. Mieszkaniec powiatu krasnostawskiego już do domu nie wróci. Przyznał się, że jest poszukiwany i nie chcąc trafić za kratki podał nieprawdziwe dane.
Policjanci weryfikując dane mężczyzny potwierdzili, że jest to 22-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego.
W trakcie dokonywanych sprawdzeń potwierdziły się również informacje o tym, że jest on osobą poszukiwaną do odbycia 10 miesięcy kary pozbawienia wolności. Na jaw wyszło też, że 22-latek wsiadając za kierownicę audi, naruszył sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. 22-latek trafił do policyjnego aresztu, a Audi, którym się poruszał na parking strzeżony. Mężczyzna wkrótce odpowie zarówno za popełnione wykroczenia, jak i kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz złamanie sądowego zakazu. Zaraz po czynnościach z jego udziałem zostanie przekazany do zakładu karnego celem odbycia zasądzonej kary 10 miesięcy pozbawienia wolności -poinformowała starszy aspirant Katarzyna Szewczuk z KMP w Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze