Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 13:19
Reklama
Reklama

– Jestem dumny z tego, że urodziłem się w Zamościu – mówi piłkarz Warty Poznań

Michał Kopczyński zdobył z zespołem Legii Warszawa pięć tytułów mistrza Polski i trzy razy wygrał Puchar Polski. W barwach tego klubu zagrał jesienią 2016 r. w Lidze Mistrzów przeciwko Realowi Madryt w składzie z takimi piłkarzami, jak Cristiano Ronaldo, Karim Benzema, Gareth Bale, czy Álvaro Morata. – Jestem dumny z tego, że urodziłem się w Zamościu – mówi piłkarz Warty Poznań, jeden z najwartościowszych środkowych pomocników w ekstraklasie.
– Jestem dumny z tego, że urodziłem się w Zamościu – mówi piłkarz Warty Poznań
W czerwcu 2022 r. „Przegląd Sportowy” opublikował duży wywiad z Michałem Kopczyński w ramach cyklu „Portrety”. Wychowanek Legii Warszawa opowiadał w nim nie tylko o piłce nożnej, ale też o swoich innych wielkich pasjach, czyli muzyce i siatkówce. „Jego świat to piłka, siatkówka i ostra muzyka. Zakłada glany i idzie w pogo! Ma wizerunek spokojnej osoby, ale można go też spotkać w pogo pod sceną na koncercie rockowym. Jest fanem siatkówki, słucha Metalliki, a Grabaż z zespołu Pidżama Porno pozdrawiał go ze sceny. Michał Kopczyński to piłkarz o nieprzeciętnych zainteresowaniach” – pisał najstarszy polski dziennik sportowy.

Piłkarskie Curriculum vitae 30-letni Michał Kopczyński posiada już bardzo bogate. Ma w nim wpisane aż osiem trofeów, zdobytych wraz z Legią Warszawa – pięć tytułów mistrza Polski i trzy triumfy w Pucharze Polski, 111 meczów i trzy gole w ekstraklasie w barwach wspomnianej Legii oraz Arki Gdynia i Warty Poznań, występy w nowozelandzkim Wellington Phoenix FC, mecze w Lidze Mistrzów, m.in. przeciwko Realowi Madryt i remis z hiszpańską potęgą piłkarską 3:3. Był kapitanem Legii, m.in. w spotkaniu Ligi Europy z Ajaksem Amsterdam. Ciekawych punktów w swoim CV jeden z najwartościowszych środkowych pomocników w najwyższej w Polsce klasie rozgrywkowej mógłby zamieścić jeszcze sporo.

Z kolei Wikipedia podaje również, że Michał Kopczyński jest prawnukiem Kazimierza Partyki (ur. 9 stycznia 1890 w Komarnie, zm. 1940 w Kijowie) – prawnika, żołnierza Legionów Polskich, pułkownika intendenta z wyższymi studiami wojskowymi Wojska Polskiego, kawalera Orderu Virtuti Militari, ofiary zbrodni katyńskiej.

Piłkarz z Zamojszczyzny

Ale sympatyków piłkarstwa z Zamojszczyzny szczególnie interesuje ten pierwszy punkt w życiorysie Kopczyńskiego, po personaliach – data i miejsce urodzenia. 

– Urodziłem się 15 czerwca 1992 r. w Zamościu. Jak jechałem z żoną na koncert muzyczny do Bydgoszczy, to mijaliśmy po drodze Zamość. Ale nie w tym Zamościu przyszedłem na świat! Chodzi o ten na Lubelszczyźnie. Jestem dumny z tego, że urodziłem się w Zamościu. Jeśli przebywam w mieście, w którym nie lubi się Warszawiaków, to żartobliwie podaję, że jestem z Zamościa i proszę, żeby inni dali mi spokój – mówi dla „Kroniki Tygodnia” Michał Kopczyński, który w chwilach pozaboiskowych jest wielkim pasjonatem muzyki, zwłaszcza mocniejszego brzmienia, a wspomniany koncert w Bydgoszczy był dla niego jednym z około dwustu, wysłuchanych „live”.

Pierwsze miesiące swoje życia Michał Kopczyński spędził w podzamojskim Pniówku. 

– Moja mama pochodziła z Pniówka. W tej miejscowości żyła większość jej rodziny. Mama przybyła do Warszawy na studia. Tam poprzez wspólnych znajomych poznała mojego tatę. Jestem wcześniakiem. Urodziłem się dwa miesiące przed terminem. W czerwcu 1992 r. mama przyjechała do Pniówka, by odwiedzić swoją najbliższą rodzinę. Sytuacja mamę zaskoczyła. Wtedy niespodziewanie doszło do porodu. Przez pierwsze dwa, czy trzy miesiące po moich narodzinach mieszkałem w Pniówku u swoich dziadków. Tata przyjechał wtedy na krótko. Dopiero po tych kilku miesiącach mama wróciła na stałe do Warszawy, już ze mną – opowiada piłkarski wychowanek Legii.

Michał Kopczyński zachował trochę dziecięcych i młodzieńczych wspomnień z Pniówka. 

– Jak miałem kilka, czy kilkanaście lat, to święta i wakacje spędzałem pod Zamościem, ale jak rozwinęła się moja kariera piłkarska, to bardzo rzadko miałem okazję tam przyjechać. Dziadkowie pomarli, bliski nam wujek, brat mojej mamy, też umarł, ciotka, siostra mamy zaczęła wyjeżdżać do Niemiec, do pracy, mój kuzyn zamieszkał w Warszawie. Dom rodzinny mamy opustoszał. Ostatnie moje przyjazdy na Zamojszczyznę wiązały się z nieprzyjemnymi okolicznościami, dokładnie z pogrzebami. Podczas ostatniej mojej wizyty w Zamościu mieszkańcy tego miasta żyli otwarciem Galerii „Twierdza”. Ile było radości, że w końcu w tym mieście powstało takie centrum handlowe. Pamiętam, że jako dzieciak, a później nastolatek grałem w piłkę z chłopakami z Pniówka na boisku przed tamtejszą szkołą. Rozgrywaliśmy nawet mecze między różnymi miejscowościami. Raz nawet wystąpiłem w jakimś nieoficjalnym meczu Pniówka z drużyną ze Żdanowa. Wygraliśmy 6:1. Ja strzeliłem dwa gole, a mój dobry kolega z Pniówka – cztery. Niestety, nie miałem szczęścia grać wtedy z chłopakami, którzy później zostali piłkarzami Hetmana Zamość. W Legii II grałem razem z Kamilem Rozmusem z Zamościa – wspomina piłkarz Warty Poznań.

Żona Michała Kopczyńskiego również ma bliską rodzinę w Zamościu. 

– Jak się okazało po bliższym poznaniu, gdy jeszcze była moją dziewczyną, a nie żoną, to też bywała w Zamościu. Myślę, że powinniśmy się zebrać i przyjechać do tego miasta, które nazywane jest... Padwą? Padwą Północy? Tak? Chyba dobrze kojarzę. Znajomym często opowiadam, jaka piękna jest w Zamościu Starówka. Oj, chyba ta nasza rozmowa pobudzi mnie do przyjazdu do Zamościa. Z przyjemnością w najbliższym czasie odwiedzę to miasto! – ekscytuje się Michał Kopczyński.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Żenua 27.12.2022 16:43
Niech się nie... A Przemek Tytoń, który grał np w PSV, AJAX? To co? No ale... Równi i równiejsi

Aga 27.12.2022 17:36
Tytoń jest ze Strzyżowa to duża różnica

bełkot maszt 27.12.2022 14:09
żenujące

 

 

Przestronne mieszkanie w malowniczej okolicy Cena: 273000 PLNOferujemy na sprzedaż przestronne mieszkanie w bloku o powierzchni 53 m², położone na ostatnim piętrze niskiego bloku przy ulicy Marii Curie-Skłodowskiej w Tomaszowie Lubelskim.Mieszkanie daje możliwość własnej adaptację wnętrza, na przykład  połączenia salonu z kuchnią.  Do mieszkania przynależy piwnica. Bezpośrednio pod blokiem znajduje się parking dla mieszkańców. Teren osiedla jest częściowo ogrodzony, zapewnia bezpieczne miejsce do zabawy i odpoczynku. Mieszkanie składa się z:- pokoju dziennego (19,5 m2) ;- pokoju z wyjściem na balkon (11,8m2);- oddzielnej kuchni (8 m2) ;- łazienki;- przedpokoju.Lokalizacja:NIewątpliwie jest to idealna propozycja dla osób, które chcą mieszkać w spokojnej okolicy przy jednoczesnym, nieograniczonym dostępie do infrastruktury miasta.W bliskim sąsiedztwie bloku znajduje się centrum handlowe, restauracje, przedszkole, przychodnia zdrowia oraz sklepy  (LIDL, Biedronka, Społem, Rossman). W okolicy znajduje się również dużo zieleni oraz drzew zapewniających miłą atmosferę, spokój i ciszę.Dodatkowe informacje:- Rozkład dwustronny wschód - zachód- Piwnica oraz parking pod blokiem-Jasne i wygodne wnętrza- Czynsz stały, całoroczny 530 zł (zawiera opłatę na ciepłą wodę, śmieci, ogrzewanie, fundusz remontowy, utrzymanie porządku  wewnątrz bloku oraz terenu na zewnątrz) Ta oferta niewątpliwie jest idealnym wyborem dla par, rodzin oraz singli którzy poszukują wygodnego mieszkania z dobrym dostępem do udogodnień miasta. Serdecznie zapraszam do kontaktu!Pomagamy w formalnościach związanych z uzyskaniem kredytu na zakup nieruchomości.Nasz doradca kredytowy bezpłatnie pomoże Ci sprawdzić zdolność kredytową i przedstawi najkorzystniejszą ofertę z ponad 10 banków!Posiadasz podobną nieruchomość? Zadzwoń i skorzystaj z bezpłatnej konsultacji, gdzie odpowiem na pytania dotyczące Twojej nieruchomości, jej ceny oraz procesu sprzedaży.Justyna Łagoda 665 750 080Północ nieruchomości Zamośćul. Żeromskiego 322- 400 ZamośćData dodania ogłoszenia: 26.09.2024Przestronne mieszkanie w malowniczej okolicy
Reklama
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
Reklama
ReklamaBaner reklamowy B firmy POWERLAND
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: QaTreść komentarza: Co tam brak insuliny. Ważne że jest tabletka dzień po. To jest najważniejszy lekData dodania komentarza: 27.09.2024, 06:54Źródło komentarza: Dramat tysięcy cukrzyków. W aptekach brakuje leku ratującego im życieAutor komentarza: JurekTreść komentarza: Nie macie się czym innym zająć tylko takimi pierdolami przecież to są koszty kto za to zapłacić my podatnicy a jak będzie pożar to i tak straż ugasićData dodania komentarza: 27.09.2024, 05:38Źródło komentarza: Zamość: Pożar dachu Katedry i ewakuacja ludzi. Strażacy nad wszystkim zapanująAutor komentarza: XYZTreść komentarza: W jakich innych krajach? W Rosji i na Białorusi?Data dodania komentarza: 26.09.2024, 21:32Źródło komentarza: Od dziś w firmach i urzędach są legalni „donosiciele”. Kim dziś jest sygnalista?Autor komentarza: !Treść komentarza: Przykładowo Taki kraj Austria zakaz kamerek w samochodach i donoszenia ale w Polsce Jak najbardziej Co nie? panie normalny!Data dodania komentarza: 26.09.2024, 20:24Źródło komentarza: Od dziś w firmach i urzędach są legalni „donosiciele”. Kim dziś jest sygnalista?Autor komentarza: PO to dnoTreść komentarza: łgarstwoData dodania komentarza: 26.09.2024, 16:22Źródło komentarza: Hetman Zamość dojrzalszy. Wreszcie przełamał niemocAutor komentarza: ot dureń normalnieTreść komentarza: sbek doczekał się powrotu swoich metodData dodania komentarza: 26.09.2024, 16:21Źródło komentarza: Od dziś w firmach i urzędach są legalni „donosiciele”. Kim dziś jest sygnalista?
Reklama