Policjanci z Lubyczy Królewskiej zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Volkswagen Crafter. Podczas legitymowania – w celu potwierdzenia swojej tożsamości – kierujący busem mężczyzna okazał dowód osobisty i prawo jazdy.
– Uwagę funkcjonariuszy zwróciła rozbieżność wizerunku osoby ze zdjęć w dokumentach z osobą legitymowaną – relacjonuje mł. asp. Małgorzata Pawłowska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Mężczyzna początkowo upierał się, że jest osobą, za którą się podaje, jednak ostatecznie przyznał, że dokumenty i samochód, którym kierował, nie należą do niego, tylko do znajomego rówieśnika.
– Podczas kontroli podał jego dane, ponieważ liczył, że w ten sposób uniknie odpowiedzialności za jazdę wbrew trzyletniemu zakazowi prowadzenia pojazdów mechanicznych – informuje pani rzecznik.
Ale się przeliczył i będzie miał kolejne kłopoty, bo za niestosowanie się do zakazu i posługiwanie się cudzym dokumentem grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Busa stróże prawa przekazali właścicielowi.
Pechowy dla 48-letniego mieszkańca Zamościa okazał się poniedziałek (13 lutego). Jakby tego było mało, policjanci zatrzymali go do kontroli drogowej przed godz. 13.
Napisz komentarz
Komentarze