O przeprowadzce estońskiego pokerzysty na miesiąc do Hrubieszowa pisaliśmy w "Kronice Tygodnia" dwukrotnie – 5 i 22 maja. Janar Kokk, pokerzysta z Estonii cały czerwiec będzie musiał mieszkać w Hrubieszowie. Przegrał bowiem zakład z innym pokerzystą, Martinem "Franke" von Zweigbergkiem, podczas ubiegłorocznych rozgrywek pokera "Cash Game Festival" w Bułgarii. Martin von Zweigbergk jest organizatorem tego turnieju pokerowego. W sierpniu zeszłego roku założył się z Janarem Kokkiem o to, kto osiągnie lepsze wyniki w dwóch z trzech heads-up`ów w grach mieszanych. Martin von Zweigbergk zwyciężył. Zwycięstwo dało mu prawo wyboru małej miejscowości położonej gdzieś w Unii Europejskiej, do której Janar Kokk musi się przeprowadzić na miesiąc. Wybór padł na Hrubieszów.
W ubiegły piątek, 2 czerwca późnym wieczorem Janar Kokk przyjechał do Hrubieszowa. Zameldował się w jednym z tamtejszych hoteli. 5 czerwca wczesnym popołudniem Estończyk pojawił się w Urzędzie Miasta, gdzie spotkał się z burmistrzem Hrubieszowa Tomaszem Zającem i wiceburmistrz Martą Majewską.
– Podczas spotkania przedstawiliśmy gościowi z Estonii ofertę kulturalno-rekreacyjno- sportową, na jaką może liczyć jak każdy inny turysta, który w tym czasie będzie przebywał w Hrubieszowie. Zaproponowaliśmy panu Kokkowi wycieczkę z tłumaczem po Hrubieszowie. Wśród propozycji z naszej strony było także bezpłatne korzystanie z roweru i udział w rajdach po mieście oraz spływ kajakowy Huczwą. Pan Kokk otrzyma miesięczny karnet na siłownię i do sauny. Przemysław Gniecki, właściciel restauracji z hotelem, zaproponował, że ufunduje Estończykowi tygodniowy pobyt w swoim hotelu – dowiedzieliśmy się od Marty Majewskiej, wiceburmistrz Hrubieszowa.
Władze miejskie Hrubieszowa planują zorganizować spotkanie Janara Kokka z mieszkańcami i młodzieżą poświęcone Henry`emu Orensteinowi, który urodził się w Hrubieszowie w 1925 r. Tutaj również wychował się twórca "Transformersów" i wynalazca, kamery, która zrewolucjonizowała telewizyjne transmisje z pokerowych rozgrywek. Janar Kokk potwierdził, że Henryk Orenstein jest dla niego ogromnym autorytetem.
Więcej w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze