Do tomaszowskiej komendy policji 13 kwietnia zgłosił się 50-letni mieszkaniec powiatu, informując, że został oszukany na 6000 zł podczas internetowej sprzedaży telefonu komórkowego.
Mężczyzna zamieścił na jednym z portali społecznościowych ogłoszenie sprzedażowe. Tego samego dnia odezwała się do niego osoba zainteresowana ogłoszeniem. Zapytała o możliwość zakupu telefonu "za pobraniem". Mężczyzna zgodził się na taką formę wysyłki. Zapakował przesyłkę i nakleił, jak się później okazało, fałszywą etykietę, którą otrzymał na swój adres mejlowy od oszusta, z którym korespondował.
- Uważaj, bo możesz stracić zwrot podatku. Sprawdź jak
- Gm. Stary Zamość: Kopali i szarpali policjantów. Usłyszeli zarzuty czynnej napaści
Podczas korespondencji, 50-latek podał osobie zainteresowanej telefonem swoje dane, numer kontaktowy, numer konta bankowego oraz adres mejlowy. Oszust dane te wykorzystał i podszywając się pod e-mail firmy kurierskiej przesłał podrobioną etykietę 50-latkowi. Po tym jak mężczyzna zorientował się, że e-mail jest fałszywy, a przesyłka nie jest „za pobraniem”, zadzwonił na infolinię firmy kurierskiej, informując o oszustwie. Szybka reakcja pozwoliła zablokować wydanie paczki z paczkomatu, dzięki czemu oszust nie otrzyma telefonu, za który nie zapłacił.
- Apelujemy o czujność i rozwagę! Aby nie paść ofiarą oszustwa „na etykietę”, należy korzystać wyłącznie z rozwiązań wysyłkowych oferowanych przez platformy sprzedażowe lub zorganizować wysyłkę do kupującego na własną rękę - podkreśla młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska z KPP w Tomaszowie Lubelskim.
Napisz komentarz
Komentarze