22 kwietnia obchodzony jest Światowy Dzień Ziemi. Tego dnia w Nadleśnictwie Strzelce zorganizowano akcję "Łączą nas drzewa". W sadzeniu lasu w podhrubieszowskich Stefankowicach udział wzięli wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, starosta hrubieszowski Aneta Karpiuk i jej zastępca Marek Kata.
Las sadzili również pracownicy i funkcjonariusze służby więziennej z Zakładu Karnego w Hrubieszowie i myśliwi z kół łowieckich w Zamościu i Hrubieszowie oraz uczniowie klasy mundurowej z Zespołu Szkół nr 3 (tzw. "Ekonomik" w Hrubieszowie), a także uczniowie Szkoły Podstawowej w Werbkowicach. W akcji "Łączą nas drzewa" wzięli udział także druhowie z OSP ze Stefankowic i tamtejsze gospodynie z KGW.
Nadleśnictwo Strzelce prowadzi gospodarkę w 6 gminach powiatów hrubieszowskiego zamojskiego i chełmskiego. Produkcja sadzonek i sadzenie lasu jest jednym z podstawowych zadań Lasów Państwowych.
– Rokrocznie w Nadleśnictwie Strzelce wysadzamy około pół miliona drzew. Głównie jest to właśnie dąb szypułkowy. Ten gatunek drzew liściastych dominuje w lasach powiatu hrubieszowskiego. Dzisiejsze sadzenie lasu to zaledwie wycinek tego co robimy. Kwiecień i maj jest porą, w której zalesia się gatunkami drzew liściastych, a jesienią z kolei robi się to gatunkami drzew iglastych. Oprócz dębu szypułkowego, mamy bogatą paletę różnych gatunków drzew liściastych: wiązy, klony, topole, osiki czy jawory – wymienia Krzysztof Gronek, nadleśniczy Nadleśnictwa Strzelce z siedzibą w Hrubieszowie.
– Sadzenie drzew w lesie wcale nie jest lekką i prostą sprawą – śmieje się Julian Rumiński, myśliwy Koła Łowieckiego nr 45 "Ponowa" w Hrubieszowie. - Trzeba sporo namęczyć się przy pracy szpadlem. Ale również należy bardzo uważnie i profesjonalnie sadzić, aby sadzonka się przyjęła. A tak na serio, pogoda jest wymarzona na wysadzanie lasu. No i będzie się miało satysfakcję, że za ileś tam lat te drzewa wciąż będą rosły – cieszy się myśliwy z hrubieszowskiego KŁ "Ponowa".
Napisz komentarz
Komentarze