We wtorek 9 maja przed godziną 13 dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał zgłoszenie, że na parkingu sklepowym przy ul. Lwowskiej w Tomaszowie Lubelskim, pracownik ochrony uniemożliwił wyjazd nietrzeźwemu kierującemu.
- BĄDŹ NA BIEŻĄCO: Atak nożownika w domu dziecka. Nie żyje 16-letnia dziewczyna
- Jak ustalili policjanci, uwagę przechodniów zwrócił kierujący Volkswagenem, który miał ewidentne problemy podczas manewru cofania. O tym fakcie poinformowali pracownika ochrony z pobliskiego sklepu. Mężczyzna zablokował możliwość wyjazdu kierującemu i powiadomił o zdarzeniu policję - podaje szczegóły młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska, rzecznik prasowy KPP Tomaszów Lub.
Po sprawdzeniu stanu trzeźwości 56-letniego tomaszowianina kierującego volkswagenem, okazało się, że ma on w organizmie prawie 4 promile alkoholu.
Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Przy okazji wyszło na jaw, że samochód 56-latka od prawie dwóch lat nie posiadał aktualnych badań technicznych.
Młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska zaznacza, że za wszystkie przewinienia mężczyzna odpowie przed sądem. Pochwala postawę przechodniów, którzy zareagowali, widząc "podejrzaną" jazdę i apeluje, by każdy reagował, gdy widzi niepokojące sytuacje.
- Reagujmy na takie przypadki. Nawet anonimowa informacja przekazana policjantom przyczynia się do wyeliminowania z dróg pijanych kierowców - dodaje policjantka.
Napisz komentarz
Komentarze