10 maja po godzinie 23:00 policjanci z biłgorajskiej dochodzeniówki na ulicy Jana Pawła II w Biłgoraju zauważyli kierowcę Toyoty. Miał on problem z utrzymaniem toru jazdy.
– Po zatrzymaniu okazało się, że za kierownicą siedzi 41-letni mieszkaniec gminy Frampol. Dalsza kontrola wykazała, że był kompletnie pijany. Miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu – informuje asp. Joanna Klimek, oficer prasowy biłgorajskiej komendy policji.
Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i uniemożliwili dalszą jazdę. Teraz stanie przed sądem. Kara jak mu grozi to dwa lata pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz kara pieniężna od 5 do 60 tys. zł.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze