Policjanci wypatrzyli jadącego seatem młodego człowieka w środę (14 czerwca) po godz. 20 w Husynnem (gm. Hrubieszów). Dobrze go znali, bo 21-latek był już kilkakrotnie zatrzymywany za jazdę bez uprawnień. Postanowili kolejny raz go skontrolować, ale mężczyzna ani myślał się zatrzymać i pojechał dalej.
Mundurowi ruszyli za nim w pościg. Kierowca seata skręcił w drogę gruntową i nadal próbował uciekać przed policyjnym radiowozem. Wjechał już nawet na teren sąsiedniej gminy Horodło. Tam w aucie nagle zgasł silnik. Kierowca musiał się zatrzymać. Wtedy jeden z policjantów wybiegł z radiowozu i zabrał 21-latkowi kluczyki ze stacyjki.
Kiedy funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości kierowcy okazało się, że mężczyzna znajduje się pod działaniem alkoholu. Miał ponad 0,3 promila alkoholu w organizmie. Na dodatek seat, którym jeździł nie miał aktualnego badania technicznego. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.
Teraz mężczyzna odpowie za popełnione wykroczenia oraz według nowych przepisów za przestępstwo "niewykonania polecenia". Grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze