Do wypadku doszło 20 czerwca po godz. 4. Wtedy przez Janki (gmina Hrubieszów) przejeżdżał renault kangoo z przyczepką. Autem kierował obywatel Ukrainy.
– Na ostrym zakręcie, gdzie jest ograniczenie prędkości do 60 km/h, renault zjechał na przeciwległy pas drogi, przejechał przez pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący renaultem mógł przysnąć za kierownicą – poinformowała nas asp. szt. Edyta Krystkowiak. oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
W aucie podróżowały dwie osoby.
– Kobieta o własnych siłach opuściła samochód. Zajął się nią Zespół Ratownictwa Medycznego. A mężczyzna został uwięziony w pojeździe i konieczne było użycie sprzętu elektrycznego oraz hydraulicznego, aby go wydostać go z auta – relacjonuje st. kpt. Marcin Lebiedowicz, oficer prasowy hrubieszowskiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Hrubieszowie.
- Przeczytaj: Tarnawatka-Tartak: Myśliwy prawomocnie skazany. Sądu nie przekonało tłumaczenie, że pomylił psa z lisem
– W trakcie działań poszkodowany był cały czas przytomny, udzielano mu wsparcia psychicznego. Po uwolnieniu uwięzionego kierowcy z pojazdu, został on natychmiast przekazany drugiemu Zespołowi Ratownictwa Medycznego – uzupełnia st. kpt. Marcin Lebiedowicz.
Poszkodowane w wypadku małżeństwo z Ukrainy przewieziono do szpitala.
Napisz komentarz
Komentarze