Jeśli chodzi o PiS, to lider listy, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński zdobył w okręgu chełmskim 44 195 głosów. Drugi wynik osiągnął startujący z listy PiS dotychczasowy poseł Kukiz’ 15 Jarosław Sachajko z Zamościa, na którego zagłosowało 33 727 wyborców. Szósty był poseł Tomasz z Zieliński z Tomaszowa Lubelskiego (13 469), a siódmy Sławomir Zawiślak z Płoskiego (10 936), który szóstą kadencję będzie zasiadał w Sejmie.
Do pracy w niższej izbie parlamentu po raz pierwszy szykuje się pochodzący z województwa kujawsko-pomorskiego wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski (17 318). Pozostałe dwa mandaty wywalczyli dotychczasowi parlamentarzyści – Anna Dąbrowska-Banaszek z Chełma (13 910) i Dariusz Stefaniuk z Białej Podlaskiej (29 710). Mandatu nie udało się zdobyć posłance Beacie Strzałce z Biłgoraja, która zdobyła 8 844 głosy. Do Sejmu nie udało się dostać Ryszardowi Madziarowi, doradcy ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, który był „dwójką” listy i zdobył 8 817 głosów, a także startującej z czwartego miejsca Monice Pawłowskiej, która uzyskała 10 789 głosów poparcia, a więc tylko o 147 mniej od „biorącego mandat” Sławomira Zawiślaka.
- Przeczytaj też: Wybory 2023. Mieszkańcy powiatu tomaszowskiego głosowali "na swojego". Dostał mandat
W przypadku Koalicji Obywatelskiej, to największe poparcie uzyskał dotychczasowy poseł Krzysztof Grabczuk z Chełma (32 985).
Niespodzianką jest bardzo dobry wynik Małgorzaty Gromadzkiej, która wyprzedziła m.in. dotychczasowego posła i szefa PO w regionie, Stanisława Żmijana. Małgorzata Gromadzka, która na co dzień pracuje w Urzędzie Miasta Biłgoraj, a w przeszłości była radną gminy Księżpol, zdobyła 10 710 głosów i zadebiutuje w Sejmie.
Mandat posła z listy Trzeciej Drogi zdobył dotychczasowy wójt gminy Biłgoraj Wiesław Różyński (PSL), na którego oddano 17 237 głosów. Różyński był liderem listy, z „dwójką” startował zamojski przedsiębiorca i radny Sławomir Ćwik (Polska 2050), któremu również udało się wejść do Sejmu (8 004).
– Jestem mile zaskoczony i obiecuję, że nie zawiodę wyborców – powiedział nam Sławomir Ćwik, który pięć lat temu walczył o fotel prezydenta Zamościa (uzyskał trzeci wynik), ale zdobył mandat radnego i był do tej pory najaktywniejszym radym opozycji (najbliższa sesja będzie dla niego ostatnia nie tylko dlatego, że został posłem, ale że tak zapowiedział rok temu na znak protestu przeciwko wydłużenia kadencji rad gmin i przełożeniu wyborów samorządowych z jesieni na wiosnę).
Ostatni mandat w okręgu przypadł kandydatowi Konfederacji Witoldowi Tumanowiczowi (14 387).
Frekwencja w województwie lubelskim wyniosła 70,45 proc. W Zamościu zagłosowało 70,11 proc. uprawnionych wyborców, a w powiecie zamojskim – 67,16 proc., przy czym najwyższa była w gm. Krasnobród (72,50 proc.), a najniższa w gm. Miączyn (60,58 proc.).
Napisz komentarz
Komentarze