Zgłoszenie o pożarze drewnianej dobudówki strażacy otrzymali 11 listopada o godz. 13.46. Pierwsi na miejscu zdarzenia pojawili się druhowie z OSP w Suchowoli. W tym czasie cały drewniany budynek gospodarczy, który przylegał do drewnianej stodoły, zajęty był ogniem, a płomienie swoim zasięgiem obejmowały dachy obu budynków.
W trwającej półtorej godziny akcji wzięły udział dwa zastępy strażaków PSP z Zamościa oraz cztery jednostki OSP z Białowoli, Majdanu Wielkiego, Potoczka i Suchowoli.
– Podjęte działania gaśnicze ograniczyły rozprzestrzenianie się pożaru, ale spaleniu uległ drewniany strop w budynku gospodarczym i jego wyposażenie, w tym regały, bele materiałów do szycia oraz kasa fiskalna, a także fragment dachu na stodole – informuje Andrzej Szozda, zastępca komendanta Komendy Miejskiej PSP w Zamościu.
Przyczyną pożaru był najprawdopodobniej nieszczelny piecyk na paliwo stałe. Straty oszacowano wstępnie na 65 tys. zł.
- Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze