– To Miejski Zakład Komunikacji jest autorem tego sukcesu – powiedział na zorganizowanej w Sali Consulatus konferencji prasowej prezydent Zamościa Andrzej Wnuk.
Przypomniał, że gdy po okresie covidowym spółka zanotowała potężną stratę finansową, prezes MZK Krzysztof Szmit wyszedł z inicjatywą, aby złożyć wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o współfinansowanie zakupu elektrycznych autobusów. – Kierunek, który przez MZK został obrany, jest jak najbardziej słuszny – dodał prezydent Zamościa, uchylając przy okazji rąbka tajemnicy, że miast ma w planach powtórzyć ten sukces, zakupując w przeciągu najbliższych dwóch lat za identyczny zestaw pojazdów (MZK złożył już do NFOŚiGW kolejny wniosek – przyp. red.). – Jeśli to się uda, to w pełni odnowimy i pełni zelektryfikujemy tabor – powiedział Andrzej Wnuk. – Będziemy mieli pierwszą w Polsce bezemisyjną komunikację miejską.
Miasto stawia na ekologię
Przypomnijmy, że najnowsza inwestycja to efekt uzyskania przez MZK dofinansowania z NFOŚiGW w ramach programu „Zielony Transport Publiczny”. W ramach przeprowadzonego przetargu firma MAN Truck & Bus Polska złożyła najlepszą ofertę obejmującą zakup 10 autobusów o długości 12 m oraz czterech 18-metrowych pojazdów przegubowych wraz z siedmioma dwustanowiskowymi stacjami ładowania pojazdów.
Zmodernizowana została stacja transformatorowa, wybudowano także linię zasilającą dostarczającą prąd do ładowarek. Całkowity koszt projektu to ponad 48 mln zł, z czego 73,5 proc. stanowiło dofinansowanie. MZK w dalszej kolejności myśli o farmie fotowoltaicznej, która mogłaby powstać na terenie bazy spółki. Jej koszt – w zależności od tego, czy panele będą usadowione na ziemi czy na słupach – to od 3 do 5 mln zł. Inwestycji, jak podkreślił prezes Krzysztof Szmit, nie da się zrealizować bez zewnętrznego finansowania.
- Przeczytaj też: Tomaszów Lubelski: Policjanci i pracownicy Policji dołączyli do ogólnopolskiej akcji krwiodawstwa
Wyjaśnił, że nowe autobusy wyposażone są w najnowsze systemy informatyczne, monitoring zewnętrzny i wewnętrzny czy system biletu online z wirtualnym kasownikiem. Pojazdy są na 5-letniej gwarancji, a gwarancja na silnik i zespół eksploatacyjny, podobnie jak system ładowania, jest dwa razy dłuższa. Dodał, że testowanie nowych pojazdów, w tym przegubowych, wypadło znakomicie. – Bardzo sprawnie poruszają się po ciasnych ulicach, bardzo dobrze wypada skręcanie, a przegubowe, które są trzyosiowe, wypadają nawet lepiej – powiedział Krzysztof Szmit.
Dodatkowo doskonale radzą sobie z niskimi temperaturami.
Elektryczna flota
Obecny na konferencji Claus Wallenstein, dyrektor zarządzający spółki MAN Truck & Bus Polska, podkreślił nie tylko, że Zamość stał się jedną z największych flot autobusów elektrycznych w Polsce, ale też że autobusy został wyprodukowane w Polsce, a konkretnie w Starachowicach. Dodał, że do 2025 r. połowa autobusów w Europie będzie miała napęd elektryczny, a do 2030 – 90 proc. Podziękował za zaufanie i zaangażowanie. – To duży krok w kierunku ochrony środowiska i poprawy życia mieszkańców waszego pięknego miasta – powiedział Claus Wallenstein.
Obecnie tabor MZK liczy 40 autobusów. Elektryczne będą zastępowały stopniowo najbardziej wyeksploatowane pojazdy z silnikiem diesla w stosunku 1:1. Autobus 18-metrowy pomieści 110 pasażerów, 12-metrowy zaprojektowany jest na 87 osób. Zarówno jeden, jak i drugi będzie mógł w ruchu miejskim przejechać do 300 km, a to oznacza, że pojazdy nie będą wymagały doładowywania baterii w ciągu dnia. Pojazdy będą stopniowo wprowadzane do eksploatacji. W styczniu wszystkie już powinny jeździć po Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze