O tym, że Roztocze jest perełką na turystycznej mapie Lubelszczyzny nie trzeba nikogo specjalnie przekonywać. Jednak nawet najbardziej atrakcyjny region nie przyciągnie turystów i nie będzie się rozwijał bez odpowiedniej infrastruktury, chociażby tej drogowej.
Droga hańby
– Drogi na Roztoczu wyglądały jak szwajcarski ser – mówi wicemarszałek Mulawa. I wspomina „drogę hańby”, czyli DW 849 pomiędzy Osuchami, Józefowem a Zamościem, w miejscowości Malewszczyzna, ale nie tylko.
– Większość dróg wojewódzkich była naprawdę w fatalnym stanie. To była ogromna bolączka. My przez ostatnie lata na modernizację dróg wojewódzkich wydaliśmy około miliarda 250 milionów złotych, z czego bardzo duża część trafiła na Roztocze, o co mocno zabiegałem. Każdy, kto teraz przejeżdża przez teren Roztocza, widzi tę zmianę – zapewnia Michał Mulawa.
Wicemarszałek zwraca uwagę, że największa inwestycja drogowa województwa lubelskiego w ostatnim okresie to przebudowa drogi wojewódzkiej 835 Biłgoraj –Tarnogród – granica województwa, czyli najbardziej obciążonej ruchem i jednocześnie najdłuższej drogi wojewódzkiej w Polsce (cała droga ma 225 km i biegnie od Lublina do Grabownicy Starzeńskiej na Podkarpaciu). To strategiczny szlak dla rozwoju tej części regionu, łączący nas z autostradą A4.
To oczywiście nie wszystko. Warto wspomnieć chociażby o inwestycjach na DW 853. – Obecnie modernizujemy wszystkie drogi dookoła Józefowa, w kierunku Zamościa, Aleksandrowa – wylicza wicemarszałek województwa lubelskiego. Dodaje, że inwestycje w tego rodzaju infrastrukturę nie tylko sprzyjają poprawie bezpieczeństwa.
– Drogi to szansa na rozwój turystyki, na którą w ostatnich latach bardzo mocno postawiliśmy. Do promocji Roztocza podeszliśmy komplementarnie. Po pierwsze została utworzona Marka Turystyczna Roztocze, po drugie w 2020 r. z mojej inicjatywy powstał Euroregion Roztocze, który odgrywa znakomitą rolę w promocji – mówi Michał Mulawa.
Dzisiaj stowarzyszenie Euroregion Roztocze skupia kilkadziesiąt samorządów, które wspólnie ubiegają się o środki finansowe.
– Przygotowujemy również specjalny program inwestycyjny dla Roztocza, w którym zawarte są inwestycje infrastrukturalne i związane z odnawialnymi źródłami energii. Co ważne, jestem przeciwnikiem budowy farm wiatrowych na Roztoczu. Uważam, że o wiele lepszym rozwiązaniem są tu chociażby farmy fotowoltaiczne, które na Roztoczu - najbardziej nasłonecznionej części Polski, osiągają wysoką wydajność. Wiatraki są rozwiązaniem szkodliwym zarówno pod względem walorów krajobrazowych Roztocza, jak i zdrowia i komfortu jego mieszkańców, zwłaszcza w kontekście pojawiających się pomysłów, by stawiać je blisko zabudowy – podkreśla Wicemarszałek Województwa Lubelskiego.
W najbliższym czasie na Roztoczu zostanie zrealizowanych kilka inwestycji mających zwiększyć potencjał turystyczny tego regionu. Jedną z nich będzie „ścieżka w koronach drzew”, w pobliżu Ośrodka Edukacyjno-Muzealnego w Zwierzyńcu. To część dużego projektu Roztoczańskiego Parku Narodowego.
– Mam przyjemność być wiceprzewodniczącym Rady Naukowej RPN i szczególnie leży mi na sercu rozwijanie potencjału turystycznego Roztocza. Ogromnie mnie cieszą inwestycje związane z turystyką całoroczną. Przy naszym wsparciu powstał nowy stok narciarski na Białej Górze. Bardzo mocno inwestuje Tomaszów Lubelski i można już mówić powoli o powstaniu centrum sportów zimowych na tamtym terenie – nie kryje radości Michał Mulawa.
Rowerowe Roztocze
W planach jest również inwestycja do miłośników rekreacji na dwóch kółkach. – Chcielibyśmy, aby Roztocze stało się regionem idealnym do turystyki rowerowej, dlatego podjęliśmy decyzję o realizacji projektu „Rowerowe Roztocze” – mówi wicemarszałek.
Chodzi o budowę 180 kilometrów nowych tras rowerowych w pięciu roztoczańskich powiatach, ale również inne działania, np. związane z promocją i rozbudową szlaku Green Velo, czy też Centralnego Szlaku Rowerowego Roztocza. Bo w zamyśle władz województwa lubelskiego, ta malownicza kraina ma potencjał, aby stać się sztandarowym „produktem” turystycznym Lubelszczyzny, znanym nie tylko w Polsce, ale i poza granicami kraju.
– Nasze działania już uruchomiły „kulę śniegową”, którą trudno będzie zatrzymać. W najbliższych latach przywrócimy prawdziwy blask naszemu pięknemu Roztoczu – dodaje wicemarszałek Michał Mulawa.
Jedną z kluczowych inwestycji, które mają się do tego przyczynić jest przygotowywana modernizacja drogi wojewódzkiej nr 858 do Biłgoraja. – To będzie piękna trasa ze ścieżkami rowerowymi, przebiegająca przez najpiękniejszą część, czyli przez Roztoczański Park Narodowy, ale również Zwierzyniec. Ta droga jest bardzo potrzebna, ona ma znaczenie i w wymiarze gospodarczym, i turystycznym, i również lokalnym. To jedna z najważniejszych inwestycji drogowych, które na Roztoczu są do wykonania w najbliższych latach. Jesteśmy obecnie na zaawansowanym etapie przygotowania przedsięwzięcia. Uzyskaliśmy już na nie decyzję środowiskową – zapewnia Michał Mulawa.
Czy jednak po zmianie władzy w Polsce pieniądze, które miały być przeznaczone na rozwój naszego regionu nie trafią do innych województw?
– Boimy się, że realizacja tych działań będzie utrudniona. Będziemy jednak o to zabiegać i pilnować środków finansowych, które już zostały zakontraktowane na inwestycje na Roztoczu. Będziemy wciąż starać się o to, aby rządowe inwestycje do nas trafiały. Na szczęście na wiele zadań mamy już podpisane umowy, natomiast my jako samorząd województwa lubelskiego nie mamy zamiaru zbaczać z tego kierunku rozwoju Roztocza i nadal będziemy inwestować tutaj spore środki – zapewnia Michał Mulawa, wicemarszałek województwa lubelskiego.
Napisz komentarz
Komentarze