- Przebudowę ul. Łukasińskiego wraz z pl. Stefanidesa przeprowadzono w latach 2020-2021. Nową nawierzchnię wykonano z kostki. Niedługo po zakończeniu prac zamojska radna Agnieszka Klimczuk złożyła interpelację w sprawie wyraźnego oznaczenia poziomego przejść dla pieszych. Pisaliśmy o tym na łamach „Kroniki Tygodnia” („Niech zebra wygląda jak zebra”).
Bez zgody na malowanie
„Informuję, że nawierzchnia ulicy i poprzeczne pasy oznaczające przejścia zostały wykonane z kostki brukowej. Niestety, kolor kostki tworzącej pasy na przejściach nie jest zbyt kontrastowy w stosunku do pozostałej nawierzchni i pasy są słabo widoczne zarówno od zmierzchu do świtu, jak również w pochmurne dni” – czytamy w interpelacji radnej.
Agnieszka Klimczuk zwróciła się wtedy z prośbą o wykonanie „dobrze widocznych oznaczeń poziomych, które zapewnią dobrą widoczność przejść przez całą dobę oraz wysoki współczynnik odblaskowości nawet podczas opadów deszczu i śniegu”. Oznakowanie poziome wykonane jest z kostki w jasnym kolorze, ale żeby było bardziej widoczne – zdaniem radnej – należałoby je pokryć białą farbą.
- Przeczytaj też: Zamość: Poszukiwany fachowiec do wyremontowania napędu zegara na wieży ratuszowej
- Prezydent Zamościa popiera partnerstwo pomiędzy Weimarem i Żółkwią
Prezydent Zamościa Andrzej Wnuk zadeklarował, że jeżeli zgodzi się konserwator zabytków, to razem z zarządcą drogi i policją uda się to zrobić. Ale konserwator nie zgodził się na wymalowanie pasów. Agnieszka Klimczuk – wspierana przez innych radnych – nie zasypiała jednak gruszek w popiele, ponawiając interpelacje.
Aktywne przejścia
Choć w styczniu Zarząd Dróg Grodzkich w Zamościu otrzymał z zamojskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków negatywną opinię na wykonanie oznakowania poziomego „cienkowarstwowego odblaskowego lub grubowarstwowego chemoutwardzalnego”, to jednak – w celu poprawy widoczności przejść dla pieszych przy ul. Łukasińskiego – postanowił działać.
– W trzech miejscach wprowadzamy wymianę oznakowania pionowego D-6 na znaki aktywne D-6, co zwiększy bezpieczeństwo pieszych – zakomunikował Paweł Łagowiec, dyrektor ZDG w Zamościu.
Znak uruchamia sygnał pulsacyjny z lamp LED w momencie, gdy czujnik ruchu wykryje nadchodzącego pieszego (dwa żółte migające nad znakiem światła ostrzegają kierowców, że na jezdnię wchodzi pieszy). Zestaw posiada zasilanie fotowoltaiczne.
- Zamość: Agnieszka Jaczyńska, kandydatka na prezydenta, z poparciem PSL
- Wybory 2024: Prezydent Zamościa Andrzej Wnuk będzie ubiegał się o reelekcję
Takie aktywne przejście działa już przy pl. Stefanidesa, kolejne będzie instalowane na przeciwko ul. Zamenhofa.
– Planujemy jeszcze takie rozwiązanie na nowym przejściu, które powstało za wyjazdem z ronda Braci Pomarańskich z tym, że mamy tam problem, bo drzewo ogranicza tam widoczność, a znak D-6 praktycznie znajduje się w jego koronie – mówi dyrektor ZDG. – Jeżeli konserwator zabytków zgodzi się na wycinkę tego drzewa, to wówczas i w tamtym miejscu powstanie aktywne przejście dla pieszych.
Usunąć usterki
Po wykonanej z kostki nawierzchnia ul. Łukasińskiego wraz z krótkimi odcinkami ul. Piłsudskiego i Partyzantów należy ostrożnie jeździć, zwłaszcza po deszczu i przy minusowych temperaturach, bo w przeciwieństwie do nawierzchni asfaltowej i droga hamowania jest dłuższa, i przy opuszczaniu ronda można wpaść w poślizg. Nawierzchnia jest jaka jest, i taka pozostanie. Nie zmieni się też nic w oznakowaniu poziomym, o co również zabiegali radni, w tym Tadeusz Lizut, podnosząc że linie rozdzielające pasy ruchu są niewidoczne. Podobnie jak w przypadku przejść dla pieszych, na wymalowanie białych linii nie godzi się konserwator zabytków (obecnie linie poziome wykonane są z kostki o jaśniejszym kolorze), uznając że takie rozwiązanie za nieodpowiednie do stosowania w zabytkowej przestrzeni Starego Miasta, wpisanego na listę UNESCO.
Trwa za to kolejne usuwanie usterek na ul. Łukasińskiego. Ekipy remontowe od połowy lutego mają pełne ręce roboty. – Wykonywane są poprawki gwarancyjne, w tym na przykład regulacja „klawiszujacej” się kostki, uzupełnianie ubytków czy fug – powiedział nam Paweł Łagowiec.
Przypomnijmy, że w ub. roku wykonana została korekta promienia wyjazdu z pl. Stefanidesa w ul. Łukasińskiego w prawo, wyrównywana była też pofalowana nawierzchnia ulicy.
Napisz komentarz
Komentarze