Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 16:38
Reklama
Reklama

Lekkoatletyka: Dominik Kopeć – olimpijska nadzieja. Po kontuzji wraca do treningów

Gdy w sobotę, 16 marca w Tomaszowie Lubelskim rozgrywane były mistrzostwa województwa lubelskiego w biegach przełajowych, Dominik Kopeć przeprowadził na stadionie OSiR Tomasovia pierwszy trening biegowy od czasu kontuzji, której doznał 6 lutego (wtorek) podczas 10. edycji halowego mityngu Orlen Copernicus Cup w Toruniu. Tam Król polskiego sprintu naciągnął mięsień czworogłowy.
16 marca w Tomaszowie Lubelskim rozgrywane były mistrzostwa województwa lubelskiego w biegach przełajowych, Dominik Kopeć przeprowadził na stadionie OSiR Tomasovia pierwszy trening biegowy od czasu kontuzji.
16 marca w Tomaszowie Lubelskim rozgrywane były mistrzostwa województwa lubelskiego w biegach przełajowych, Dominik Kopeć przeprowadził na stadionie OSiR Tomasovia pierwszy trening biegowy od czasu kontuzji.

 – W czwartek, 4 kwietnia Dominik uda się do Warszawy na konsultacje w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej. Dopiero po wizycie u lekarzy z tego ośrodka zadecydujemy, jak będą wyglądały przygotowania Dominika do sezonu letniego – czy będzie już mógł stopniowo wracać do treningów na pełnych obrotach. Co prawda wrócił już do treningów na bieżni, ale najwięcej czasu poświęca na ćwiczenia izometryczne. Głównie jest to praca statyczna, żeby stopniowo rozciągać mięśnie, a nie gwałtownie nimi szarpać – tłumaczy trener Andrzej Gdański.

Najważniejsze w tym sezonie będą igrzyska olimpijskie w Paryżu. Minima kwalifikacyjne są jednak mocno wyśrubowane. Lekkoatleci będą walczyli o olimpijską nominację dwiema ścieżkami. Pierwszym sposobem kwalifikacji będzie uzyskanie stosownego minimum, drugim – zajęcie wysokiego miejsca w rankingu światowej federacji lekkoatletycznej.

W przypadku koronnej konkurencji sprintera Agrosu Zamość, czyli biegu na 100 m, minimum kwalifikacyjne wynosi 10.00, a więc tyle samo, co niepoprawiony od 1984 r. rekord Polski na tym dystansie Mariana Woronina.

 – Na szczęście Dominik zajmuje wysokie miejsce w rankingu World Athletics. Będzie mógł zdobyć kolejne punkty podczas majowego Memoriału Janusza Kusocińskiego w Chorzowie i czerwcowych mistrzostw Europy w Rzymie, a także podczas „złotych” i „srebrnych” mityngów w ramach cyklu World Athletics Indoor Tour Gold – mówi Andrzej Gdański.

Zdaniem szkoleniowca Dominik Kopeć ma dużą szansę na wyjazd do Paryża. 

– Mimo tej nieprzyjemnej kontuzji Dominik wciąż posiada przeogromne możliwości. Jeśli takiej szansy by nie miał, to nawet nie podejmowalibyśmy próby zakwalifikowania się na igrzyska. Ja jestem dobrej myśli, Dominik też. Myślę, że jego organizm bardzo dobrze się zregenerował po tym morderczym poprzednim sezonie. Ta przerwa w treningach niekoniecznie musi mu zaszkodzić. Paradoksalnie, może nawet pomóc. Nie musiał leżeć w szpitalu, nie był operowany. Jego organizm mógł więc wypocząć, a że był cały czas aktywny i współpracował z wysokiej klasy fizjoterapeutą, to nie stracił cech motorycznych, choć nie był w tak intensywnym reżimie treningowym. Ważne będzie to, czy poradzi sobie z tym wszystkim pod względem psychicznym. Każda, nawet najdrobniejsza kontuzja, siedzi w głowie sportowca. Strach przed odnowieniem się urazu czasem może powstrzymywać sportowca. Ważne jest to, żeby Dominik nie bał się „szarpnąć” na bieżni w kluczowych momentach – mówi trener Gdański.

Warto dodać, że minima olimpijskie wypełniło już czternaścioro polskich lekkoatletów. Prawo do startu na igrzyskach w Paryżu wywalczyli: Ewa Swoboda (100 m), Natalia Kaczmarek (400 m), Pia Skrzyszowska (110 m przez płotki), Alicja Konieczek (3000 m z przeszkodami), Aleksandra Lisowska i pochodząca z Babic (gm. Obsza) wychowanka Znicza Biłgoraj Angelika Mach (obie w maratonie), Anita Włodarczyk (rzut młotem), Ukrainka z nadanym jej niedawno polskim obywatelstwem Maria Żodzik (skok wzwyż), Adrianna Sułek (siedmiobój), Mateusz Borkowski (800 m), Wojciech Nowicki i były reprezentant Agrou zamojskiego Paweł Fajdek (obaj w rzucie młotem), Norbert Kobielski (skok wzwyż) oraz Piotr Lisek (skok o tyczce).

 

Więcej wiadomości sportowych, relacji z wydarzeń w najnowszym wydaniu Kroniki Tygodnia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama