Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 28 marca 2025 16:54
Reklama
Reklama

Lekkoatletyka: Dominik Kopeć – olimpijska nadzieja. Po kontuzji wraca do treningów

Reklama
Gdy w sobotę, 16 marca w Tomaszowie Lubelskim rozgrywane były mistrzostwa województwa lubelskiego w biegach przełajowych, Dominik Kopeć przeprowadził na stadionie OSiR Tomasovia pierwszy trening biegowy od czasu kontuzji, której doznał 6 lutego (wtorek) podczas 10. edycji halowego mityngu Orlen Copernicus Cup w Toruniu. Tam Król polskiego sprintu naciągnął mięsień czworogłowy.
16 marca w Tomaszowie Lubelskim rozgrywane były mistrzostwa województwa lubelskiego w biegach przełajowych, Dominik Kopeć przeprowadził na stadionie OSiR Tomasovia pierwszy trening biegowy od czasu kontuzji.
16 marca w Tomaszowie Lubelskim rozgrywane były mistrzostwa województwa lubelskiego w biegach przełajowych, Dominik Kopeć przeprowadził na stadionie OSiR Tomasovia pierwszy trening biegowy od czasu kontuzji.

 – W czwartek, 4 kwietnia Dominik uda się do Warszawy na konsultacje w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej. Dopiero po wizycie u lekarzy z tego ośrodka zadecydujemy, jak będą wyglądały przygotowania Dominika do sezonu letniego – czy będzie już mógł stopniowo wracać do treningów na pełnych obrotach. Co prawda wrócił już do treningów na bieżni, ale najwięcej czasu poświęca na ćwiczenia izometryczne. Głównie jest to praca statyczna, żeby stopniowo rozciągać mięśnie, a nie gwałtownie nimi szarpać – tłumaczy trener Andrzej Gdański.

Najważniejsze w tym sezonie będą igrzyska olimpijskie w Paryżu. Minima kwalifikacyjne są jednak mocno wyśrubowane. Lekkoatleci będą walczyli o olimpijską nominację dwiema ścieżkami. Pierwszym sposobem kwalifikacji będzie uzyskanie stosownego minimum, drugim – zajęcie wysokiego miejsca w rankingu światowej federacji lekkoatletycznej.

Reklama

W przypadku koronnej konkurencji sprintera Agrosu Zamość, czyli biegu na 100 m, minimum kwalifikacyjne wynosi 10.00, a więc tyle samo, co niepoprawiony od 1984 r. rekord Polski na tym dystansie Mariana Woronina.

 – Na szczęście Dominik zajmuje wysokie miejsce w rankingu World Athletics. Będzie mógł zdobyć kolejne punkty podczas majowego Memoriału Janusza Kusocińskiego w Chorzowie i czerwcowych mistrzostw Europy w Rzymie, a także podczas „złotych” i „srebrnych” mityngów w ramach cyklu World Athletics Indoor Tour Gold – mówi Andrzej Gdański.

Zdaniem szkoleniowca Dominik Kopeć ma dużą szansę na wyjazd do Paryża. 

– Mimo tej nieprzyjemnej kontuzji Dominik wciąż posiada przeogromne możliwości. Jeśli takiej szansy by nie miał, to nawet nie podejmowalibyśmy próby zakwalifikowania się na igrzyska. Ja jestem dobrej myśli, Dominik też. Myślę, że jego organizm bardzo dobrze się zregenerował po tym morderczym poprzednim sezonie. Ta przerwa w treningach niekoniecznie musi mu zaszkodzić. Paradoksalnie, może nawet pomóc. Nie musiał leżeć w szpitalu, nie był operowany. Jego organizm mógł więc wypocząć, a że był cały czas aktywny i współpracował z wysokiej klasy fizjoterapeutą, to nie stracił cech motorycznych, choć nie był w tak intensywnym reżimie treningowym. Ważne będzie to, czy poradzi sobie z tym wszystkim pod względem psychicznym. Każda, nawet najdrobniejsza kontuzja, siedzi w głowie sportowca. Strach przed odnowieniem się urazu czasem może powstrzymywać sportowca. Ważne jest to, żeby Dominik nie bał się „szarpnąć” na bieżni w kluczowych momentach – mówi trener Gdański.

Warto dodać, że minima olimpijskie wypełniło już czternaścioro polskich lekkoatletów. Prawo do startu na igrzyskach w Paryżu wywalczyli: Ewa Swoboda (100 m), Natalia Kaczmarek (400 m), Pia Skrzyszowska (110 m przez płotki), Alicja Konieczek (3000 m z przeszkodami), Aleksandra Lisowska i pochodząca z Babic (gm. Obsza) wychowanka Znicza Biłgoraj Angelika Mach (obie w maratonie), Anita Włodarczyk (rzut młotem), Ukrainka z nadanym jej niedawno polskim obywatelstwem Maria Żodzik (skok wzwyż), Adrianna Sułek (siedmiobój), Mateusz Borkowski (800 m), Wojciech Nowicki i były reprezentant Agrou zamojskiego Paweł Fajdek (obaj w rzucie młotem), Norbert Kobielski (skok wzwyż) oraz Piotr Lisek (skok o tyczce).

 

Więcej wiadomości sportowych, relacji z wydarzeń w najnowszym wydaniu Kroniki Tygodnia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: CamelTreść komentarza: Jako niezbędne postuluję utworzenie TWAOPDD czyli Towarzystwa Wzajemnej Adoracji Ojców Posiadających Dorosłe Dzieci. Bez tego nie widzę szans na rozwój miasta. Moja małżonka postuluje utworzenie KMG czyli Klubu Miłośników Garsonek. Z kolei mój dobry kolega wnosi o powołanie MKPWPSDP czyli Miejskiego Koła Przeciwników Wynoszenia Pustych Słoików Do PIWNICY. Dziękuję za uwagę.Data dodania komentarza: 28.03.2025, 15:22Źródło komentarza: Wiosenny reset w Hrubieszowie. Kobiece spotkanie pełne inspiracji. Zobacz zdjęciaAutor komentarza: emerytkaTreść komentarza: Tak co miesiąc, " a ile dostaniemy, a komu się należy, a kiedy, a czemu tam mało itd????? ile lat przepracowanych, ile i jakie składki taka emerytura, koniec kropka ! przestańcie o nas tyle gadać , są ważniejsze sprawy.Data dodania komentarza: 28.03.2025, 14:32Źródło komentarza: Zbliża się termin wypłat trzynastej emerytury. Sprawdź terminyAutor komentarza: łomajgodTreść komentarza: nie można zrobić kontenera na rynku wielkim? pod sceną albo na lodowisku? niedzielny spacerek połączony z wyrzuceniem śmieciData dodania komentarza: 27.03.2025, 19:36Źródło komentarza: Zamość: Co z tekstyliami? Prezes PGK: Stare skarpety do siatki i na PSZOKAutor komentarza: Brawo hajs lansTreść komentarza: To prawda, spotkanie iście budujące. Aż lżej się robi na sercu widząc jak o nas, mieszkańców troszczą się wybrańcy. Ale żeby próbować przykryć tragiczny stan miasta (czego przykryć się nie da) trzeba rozpaczliwie szukać tematów zastępczych. Jednak jeśli jakaś grupa osób chce się spotkać, to oczywiście wolno, mają do tego prawo, tylko niech to robią prywatnie, nie korzystając z budynków użyteczności publicznej i nie publikując tego w prasie (swoją drogą bardzo się dziwię gazecie, że zamieszcza na swoich łamach takie informacje). Jest chyba wiele tematów, którymi warto byłoby się zająć i nie wspierać taniego lansu niektórych osób. Zdecydowana większość naszego społeczeństwa i tak nie da się na te tanie chwyty nabrać. A swoją drogą gratuluję bardzo trafnego komentarza. Nic dodać, nic ująć.Data dodania komentarza: 27.03.2025, 17:33Źródło komentarza: Wiosenny reset w Hrubieszowie. Kobiece spotkanie pełne inspiracji. Zobacz zdjęciaAutor komentarza: hajs lans i baunsTreść komentarza: No fajnie, fajnie. Zebrało się towarzystwo wzajemnej adoracji, posłuchały muzyki, pogadały o tym, że kłaczki po zimie zniszczone, dowiedziały się, jak wklepać kremik w paszczę, co wąchać żeby nie śmierdziało. Dowiedziały się, żeby nosić stanik, żeby nie wisiało, a nawet można się troszkę poruszać, bo też nie zaszkodzi. Porobiono focie, bo przecież trzeba się czymś pochwalić. I to by było na tyle.Data dodania komentarza: 27.03.2025, 15:43Źródło komentarza: Wiosenny reset w Hrubieszowie. Kobiece spotkanie pełne inspiracji. Zobacz zdjęciaAutor komentarza: JTreść komentarza: Jak mam baranów to ich strzygęData dodania komentarza: 27.03.2025, 14:56Źródło komentarza: Rekordowy 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Reklama