Uroczystości rozpoczną się o godz. 14 przy tablicy upamiętniającej tamte tragiczne wydarzenia. Rozpocznie je msza św., którą celebrował będzie ks. Robert Fuk, proboszcz parafii w Zawalowie. Po jej zakończeniu zostanie odsłonięta tablica poświęcona masowemu mordowi sprzed 80 lat.
„Podczas II wojny światowej 4 mieszkańców Frankamionki (obecnie gmina Miączyn) wstąpiło do oddziału AK „Wiklina” utworzonego na terenie ówczesnej gminy Kotlice. 23 marca 1944 roku ponad stuosobowa grupa ukraińskich nacjonalistów z sąsiedniego Łotowa napadła na Frankamionkę. Podczas akcji zamordowano 18 mieszkańców tej wsi i spalono większość domów i zabudowań, w tym również budynek tamtejszej szkoły. Na pomoc mieszkańcom pospieszyli partyzanci z oddziału AK „Wiklina”. Przepędzili Ukraińców zabili 4 napastników. 11 kwietnia Ukraińcy ponownie dopuścili się napadu na Frankamionkę, Zamierzali spalić pozostałe domy w tej wsi należące do Polaków. Ale ich zamiary udaremnili partyzanci z kompanii AK „Wiklina” – czytamy w monografii poświęconej miejscowościom położonym w gminie Miączyn.
Wśród ofiar tamtych tragicznych wydarzeń sprzed 80 lat była sanitariuszka Wanda Cisek, która przeżyła wcześniejszą bitwę pod Zaborecznem i pacyfikację wsi Róża w gminie Susiec. Podczas napadu na Frankamionkę została przybita gwoździami do drzwi stodoły. Najeźdźcy poprzez ten akt terrorystyczny chcieli zastraszyć miejscową ludność, aby nie wspomagała partyzantów. Zamordowani cywile zostali pochowani w Frankamionce, a po zakończeniu wojny ekshumowano ofiary tego mordu i urządzono im pogrzeb na cmentarzu w Zawalowie.
Napisz komentarz
Komentarze