Zmierzający pewnie do IV ligi Hetman Zamość godnie uczcił 90 rocznicę rozpoczęcia działalności. W niedzielę, 14 kwietnia wygrał w Łabuniach z tamtejszą Spartą 8:1 (3:1) i zachował w tabeli „najciekawszej ligi świata” dziesięciopunktową przewagę nad drugą Huczwą Tyszowce i trzecim Gromem Różaniec.
Występ Hetmana na nowym stadionie w Łabuniach zgromadził liczną widownię. Przybyła rzesza sympatyków piłki nożnej z Zamościa, także ze względu na magię daty. Przyjęło się, że Hetman powstał 14 kwietnia 1934 r. Natomiast – co warte podjęcia badań historycznych – według publikacji informacyjnych Lubelskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, wydawanych drukiem w latach pięćdziesiątych, Hetman powstał dziesięć lat wcześniej, a członkiem piłkarskiej federacji został w 1925 r. Mało tego, nazwa Hetman w odniesieniu do drużyny piłkarskiej pojawiła się w prasie lubelskiej już przed 1934 r. To jednak temat godny polecenia historykom, archiwistom i regionalistom. Istotne jest to, że wielkimi krokami zbliżają się obchodzy jubileuszu 90-lecia Hetmana, zaplanowane na 21 czerwca (piątek) w hotelu „Koronny” w Zamościu.
Jeśli zamojski zespół będzie nadal tak dobrze punktował, to jego powrót do IV ligi stanie się faktem na długo przed zakończeniem rozgrywek (ostatnia kolejka zaplanowana została na sobotę, 15 czerwca).
- Przeczytaj też: Japończyk z Włoch zasilił drużynę Huczwy Tyszowce
- Grom Różaniec jako jedyny zdobył komplet 15 punktów
Na boisku w Łabuniach dwie bramki dla Hetmana zdobył Oskar Łazar, a po jednej Rafał Kycko, Oleksandr Kuszcz-Wasyliszyn, Mateusz Chodacki, Jakub Laskowski, Kamil Woźniak i Damian Buczek. Prowadzący w klasyfikacji strzelców klasy okręgowej Kuszcz-Wasyliszyn posłał piłkę do siatki z rzutu karnego (Patryk Miedźwiedź został sfaulowany przez Tomasza Dziubę). Jedyną bramkę dla Sparty zdobył Michał Luterek, który – tak jak kilku innych zawodników zespołu z Łabuń – piłkarska karierę rozpoczął właśnie w Hetmanie. Kycko mógł strzelić pierwszego gola znacznie wcześniej, jednak w swojej pierwszej akcji strzelił w słupek.
Sytuacja zespołu, którego trenerem jest były piłkarz Hetmana Mariusz Kycko, także staje się coraz bardziej klarowna.
– Na szczęście dla nas drużyny, plasujące się w tabeli tuż nad nami, a więc tak, jak my zagrożone degradacją, także przegrywają. Mamy sporą stratę punktową do bezpiecznego miejsca w tabeli, ale pod względem „matematycznym” jeszcze nie zostaliśmy zdegradowani do klasy A. Na starcie rundy wiosennej kluczowe dla nas były mecze z Omegą i Potokiem. Oba spotkania przegraliśmy, a tym samym mocno skomplikowaliśmy swoją sytuację w tabeli. Jest trudna, ale jeszcze nie beznajdziejna. Mamy nadzieję, że w końcu odbujemy się od dna ligowej tabeli – mówi Mariusz Kycko.
Jeśli weźmiemy pozycje zespołów w ligowej tabeli, to za „mecz kolejki” należało uznać potyczkę Pogoni 96 Łaszczówka z Victorią Łukowa. Spotkanie dwóch zespołów, aspirujących do drugiego miejsca w tabeli i gry w barażach o awans do IV ligi, zakończyło się zwycięstwem piłkarzy z gminy Tomaszów Lubelski 1:0 (0:0). Jedyną w tej konfrontacji bramkę na pięć minut przed jej zakończeniem zdobył 40-letni Marcin Żurawski. Wychowanek Tomasovii dokonał tego strzałem głową po dośrodkowaniu Artura Lisa z rzutu rożnego.
– W sobotę na boisku w Łaszczówce spotkały się dwa zespoły, prezentujące naprawdę wysoki poziom, jak na realia klasy okręgowej. Co prawda nie najlepszy stan murawy utrudniał życie piłkarzom, ale jednak potrafili oni stworzyć pasjonujące widowisko, w szybkim tempie, pełne zwrotów akcji. Było w tym meczu bardzo dużo poczynań ofensywnych i groźnie wykonywanych „stałych fragmentów gry”. Victoria, mająca w składzie wielu wartościowych zawodników, okazała – tak jak się tego spodziewaliśmy – wymagającym przeciwnikiem. Klarownych sytuacji podbramkowych może nie było zbyt wiele, ale pod obiema bramkami działo sie naprawdę dużo – komentuje działający w Pogoni Jacek Paszkiewicz.
- Więcej sportowych informacji przeczytacie w najnowszym wydaniu Kroniki Tygodnia dostępnym także w e-wydaniu.
Sparta Łabunie – Hetman Zamość 1:8 (0:3) Gole: 0:1 Kycko 9, 0:2 Kuszcz-Wasyliszyn 13 (z karnego), 0:3 Chodacki 33, 0:4 Laskowski 57, 0:5 Woźniak 72, 0:6 Łazar 75, 0:7 Buczek 84, 0:8 Łazar 87, 1:8 Luterek 90. Sparta: Wołoszyn – Dziuba (46 Buczak), Wójcicki, Luterek, Dudek (77 Osmoliński) – Nowak, Branecki (54 Greszta), Margol (72 Wolski), Latawiec (86 Karwina), Zając – Bosiak; trener Kycko. Hetman: Bednarczyk – Zakrzewski, Oseła (46 Materna), Serdiuk, Kostrubiec (64 Bartecki) – Woźniak, Laskowski, Chodacki (46 Baran), Kycko (64 Łazar), Miedźwiedź – Kuszcz-Wasyliszyn (64 Buczek); trener Wieczerzak. Żółta kartka: Dudek (Sparta). Sędziował: Gil (Szopinek). |
Napisz komentarz
Komentarze