Zgłoszenie o kierowcy toyoty, który prawdopodobnie jest pijany, policjanci z Zamościa dostali w nocy z poniedziałku na wtorek.
- Nie trzymał równego toru jazdy i jechał samochodem z oberwanym bocznym lusterkiem. Przemieszczał się ulicą Hrubieszowską, zgłaszający pojechał za nim - relacjonuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Czytaj też: Koniec rozbudowy drogi na odcinku Zamość - Łabunie. Kosztowała 53 mln zł [ZDJĘCIA]
Obywatelskie ujęcie pijanego kierowcy
Policyjne patrole namierzyły wskazaną toyotę na osiedlowym parkingu.
- Obok auta stali dwaj mężczyźni, zgłaszający oraz kierowca toyoty. Zgłaszający wyjaśnił policjantom, że jechał za kierującym toyotą aż do momentu, gdy pojazd zatrzymał się na parkingu. Od kierowcy wyczuł alkohol, dlatego też uniemożliwił mu oddalenie się z parkingu i poczekał na przyjazd patrolu - informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło.
67-letni mieszkaniec Zamościa był pijany, miał w organizmie prawie 2 promile.
Recydywista z Zamościa
- Okazało się, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości to tylko jedno z przestępstw, które popełnił 67-latek. Mężczyzna miał również pięć sądowych zakazów kierowania pojazdami mechanicznymi. Dodatkowo wyszło na jaw, że kierujący toyotą kilkanaście minut wcześniej w Szewni Górnej doprowadził do kolizji z kierującą fordem i odjechał z miejsca zdarzenia. Na szczęście 25-letniej kierującej nic się nie stało - dodaje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
67-latek trafił do policyjnego aresztu. 17 lipca usłyszał zarzuty.
- Z uwagi na to, iż był już wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości i dodatkowo usiadł za kierownicę w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych czeka go surowa kara, do 5 lat więzienia. Zastosowana przez sąd kara może być jeszcze surowsza, ponieważ mężczyzna odpowie w warunkach recydywy. Ponadto prokurator zastosował wobec 67-latka środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru - przekazuje zamojska policja.
Przeczytaj: Gmina Werbkowice: Piorun grzmotnął w oborę i zabił 8 krów. Trwa zbiórka pieniędzy
Napisz komentarz
Komentarze