Pod koniec 2023 r. powiat hrubieszowski zamieszkiwało 5 9301 osób (zameldowanych na pobyt stały i czasowy). Tak wynika z "Raportu o stanie powiatu hrubieszowskiego za rok 2023”, do którego dane zebrano 31 grudnia ubiegłego roku. Wynika z nich, że w 2023 r. z powiatu ubyło 1 028 mieszkańców. Taka liczba mieszkańców przypisywana jest statystycznie jednej dużej lub bardzo dużej wsi. Według raportu za rok 2023 największy spadek liczby ludności spowodowany ujemnym przyrostem naturalnym i ujemnym saldem migracji odnotowano w gminie Hrubieszów. Tam w ciągu minionego roku ubyło 349 osób.
Czytaj też: Gmina Werbkowice: Piorun grzmotnął w oborę i zabił 8 krów. Trwa zbiórka pieniędzy
Natomiast najliczniej zamieszkiwaną gminą w powiecie hrubieszowskim jest miejska gmina Hrubieszów. W tym mieście w ubiegłym roku mieszkało 16 020 mieszkańców (zameldowanych na pobyt stały i czasowy). W porównaniu z 2022 r. to o 351 mieszkańców mniej, a w porównaniu z 2021 r. z Hrubieszowa ubyło 761 mieszkańców. W 2018 r., czyli 5 lat wcześniej, zameldowanych w tym mieście było 17 735 osób, a więc o ponad 1,7 tys. więcej niż pod koniec zeszłego roku.
Uciekają bardziej na zachód
Wyludnianie się Hrubieszowa zaczęło się niespełna ćwierć wieku temu. Dziś mało kto pamięta, że na początku obecnego stulecia w Hrubieszowie mieszkało nawet ponad 20 tys. mieszkańców. A potem z roku na rok zaczęło ich systematycznie ubywać.
Przeczytaj: Dekadę temu Zamość miał ponad 65 tys. mieszkańców. Teraz jest ich sporo mniej
– Ta tendencja spadku liczby mieszkańców jest ogólnokrajowa. Szczególnie dotyczy ona małych i średnich miast, takich jak Hrubieszów – przekonuje Paweł Wojciechowski, zastępca burmistrza Hrubieszowa. – Najpewniej peryferyjne położenie Hrubieszowa również ma znaczenie w tendencjach demograficznych. Mam tu na myśli ruch migracyjny, a także kwestie dotyczące przyczyn naturalnych: jak mniej urodzin i więcej zgonów. Hrubieszów jako małe miasto nie ma rozwiniętego przemysłu, brakuje wystarczającej liczby miejsc pracy. Pewnie nie bez znaczenia jest również to, że od czasu wybuchu wojny w Ukrainie Hrubieszów stał się miastem przyfrontowym. To też może mieć wpływ na decyzję niektórych osób o przemieszczeniu się bardziej na zachód Polski – tłumaczy zastępca burmistrza Hrubieszowa.
Wiceburmistrz Paweł Wojciechowski zwraca również uwagę na to, że na niekorzystne tendencje migracyjne może mieć wpływ niedostosowania oferty edukacyjnej do potrzeb kształcenia absolwentów szkół podstawowych w mieście i powiecie.
– Można zaobserwować, że ośmioklasiści z tutejszych szkół podstawowych po zakończeniu nauki szukają ofert średnich szkół zawodowych w innych miastach, takich jak Zamość czy Chełm. To sprawia, że po zakończeniu nauki młodzież ma mniejsze szanse na powrót do Hrubieszowa – sugeruje zastępca burmistrza Hrubieszowa.
Wiceburmistrz Wojciechowski dodaje, że miasto robi co może, aby zatrzymać niekorzystne tendencje demograficzne.
Czytaj również: Powiat hrubieszowski: Kto się zaharowuje, a kto umie również wypoczywać
– Ostatni projekt realizowany z Funduszy Norweskich miał inicjatywy, które pozwalają jak najwięcej młodzieży zatrzymać w Hrubieszowie. Utworzono nowoczesną pracownię robotyki. A przy obecnych możliwościach internetu szerokopasmowego nie trzeba wyjeżdżać za pracą w tej dziedzinie. Przy pomocy internetowej sieci można zdalnie pracować w każdym miejscu na ziemi, również w Hrubieszowie – zauważa wiceburmistrz Hrubieszowa.
Ekspresówki omijają Hrubieszów, chcą też zabrać pociąg do Wrocławia
Zatrzymaniu odpływu ludności nie sprzyja także niewielkie, a praktycznie żadne zainteresowanie instytucji rządowych czy samorządu województwa lubelskiego.
– W strategii rozwoju Lubelszczyzny jesteśmy obszarem żywicielskim. A jednocześnie nie widać planów inwestowania w przetwórstwo rolno-spożywcze, a one umożliwiłyby tworzenie nowych miejsc pracy – zauważa samorządowiec z powiatu hrubieszowskiego.
Zastępca burmistrza Hrubieszowa dorzuca jeszcze wykluczenie komunikacyjne.
– Drogi ekspresowe omijają Hrubieszów. Tymczasem wiadomo, że budowana będzie ekspresówka z Terespola do Chełma w kierunku Tomaszowa Lub. i Hrebennego, czyli około 50 km od Hrubieszowa. A do tego jeszcze coraz głośniej mówi się o planach likwidacji połączenia kolejowego z Hrubieszowa do Wrocławia, które łączy nasze miasto z wieloma dużymi miastami w południowo-zachodniej Polsce. To nie są warunki sprzyjające temu, aby ludzie tu zostawali – uważa zastępca burmistrza Hrubieszowa, Paweł Wojciechowski.
Czytaj: Nowy wicekomendant policji w Hrubieszowie. Wcześniej kierował Wydziałem Kryminalnym
Napisz komentarz
Komentarze