Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 24 grudnia 2024 18:30
Reklama Baner reklamowy A1
Reklama

PIŁKARSKA IV LIGA: Szalona końcówka. Dziwne rzeczy działy się na stadionie w Zawadzie

Dziwne rzeczy działy się w niedzielę na stadionie w Zawadzie. Gryf Gmina Zamość w niewiarygodny wręcz sposób stracił prowadzenie z Górnikiem II Łęczna. A do 87 minuty wygrywał różnicą trzech bramek. Spotkanie zakończyło się remisem 3:3 (1:0).
Dobry nastrój panował w Gryfie Gmina Zamość tylko przed meczem z Górnikiem II Łęczna. Fot. Gryf Gmina Zamość (Facebook)
Dobry nastrój panował w Gryfie Gmina Zamość tylko przed meczem z Górnikiem II Łęczna. Fot. Gryf Gmina Zamość (Facebook)

Miejscowi od 4 minuty grali z przewagą jednego zawodnika, gdyż czerwoną kartką za zagranie piłki ręką poza polem karnym ukarany został bramkarz Dawid Olszak. Boisko opuścił po chwili także napastnik Szymon Małyska, a do bramki wszedł rezerwowy golkiper Miłosz Niewiadomski. Miejscowi zdominowali młodą drużynę przyjezdnych, w której najstarszy był 20-letni lewy obrońca Luiz Mołodecki.

Przeczytaj też: Paryż 2024. Tak słabych dla nas igrzysk nie mieliśmy od lat

Efektem liczebnej przewagi i boiskowej dominacji Gryfa były trzy gole. W 12 minucie prowadzenie dla zespołu z gminy Zamość uzyskał Bartłomiej Sienkiewicz. Do końca pierwszej połowy więcej goli nie padło, choć gospodarze mieli sporo okazji do zmiany wyniku. W 69 minucie Mikołaj Grzęda skutecznie wykonał rzut karny (Ernest Rząd został sfaulowany przez Patryka Pastusiaka). Dwie minuty później bramkę na 3:0 zdobył Adam Niderla. Wydawało się, że trzy punkty pozostaną w Zawadzie, zwłaszcza że wynik nie zmieniał się aż do 87 minuty. Wtedy właśnie piłkę do bramki Gryfa niespodziewanie posłał Michał Steszuk. I ten gol odwrócił losy meczu. Dwie minuty później bramkę zdobył Karol Gnap, natomiast w drugiej minucie czasu doliczonego do drugiej połowy do remisu doprowadził Bartłomiej Gębicki

– Po pierwszej bramce dla Górnika do naszych poczynań wkradła się nerwowość. Straciliśmy kontrolę nad meczem. Cofnęliśmy się i pozwoliliśmy drużynie z Łęcznej niebezpiecznie zbliżyć się do naszego pola karnego. W końcu straciliśmy drugą bramkę po strzale z dystansu. W czasie doliczonym zgubiliśmy piłkę w trakcie szybkiego ataku. Rywale wyprowadzili kontratak, który zakończyli trzecim trafieniem. Nasze rozczarowanie było ogromne. Do momentu utraty przez nas pierwszego gola nic nie wskazywało na to, że ten mecz zakończy się remisem. Do tego zdarzenia Górnik cały czas był w defensywie, z rzadka podchodził pod nasze pole karne, a my zmarnowaliśmy mnóstwo sytuacji podbramkowych. Niestety, uciekły nam dwa punkty, bo zabrakło nam boiskowego cwaniactwa, a także lepszego zarządzania boiskowymi wydarzeniami – komentuje Damian Koszel, szkoleniowiec Gryfa.

Warto przypomnieć, że w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu w IV lidze Gryf także zmierzył się w Zawadzie z Górnikiem II, ale wtedy gospodarze wygrali 2:0 (2:0).

Gryf Gmina Zamość – Górnik II Łęczna 3:3 (1:0)

Gole: 1:0 Sienkiewicz 12, 2:0 M. Grzęda 69 (z karnego), 3:0 Niderla 71, 3:1 Steszuk 87, 3:2 Gnap 89, 3:3 Gębicki 90.

Gryf: J. Grzęda – Kurzawa (55 Samoczko), Zieliński, Butenko, Posikata – Rząd (70 Niderla, 80 Zawadzki), Sałamacha (55 Łazar), Kierepka, Bryk (70 Małecki), Sienkiewicz (55 Pupeć) – M. Grzęda (72 Ziemba); trener Koszel.

Górnik II: Olszak – Dylewski (55 A. Gęca), Jasiński (82 Rzeszutek), Sienicki, Mołodecki – Skotarczak, Pastusiak (72 Sitarczuk), Steszuk, Charczuk (72 Gnap) – Wachowicz (55 Gębicki), Małyska (5 Niewiadomski); trener Wiech.

Żółte kartki: Bryk, Pupeć (Gryf). Czerwona kartka: Olszak 4 (Górnik II). Sędziował: Pańko (Zamość).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
ReklamaBaner firmy Pierogi od AGI w dodatku Świąta
ReklamaBaner reklamowy w dodatku Święta firmy Agroradek
ReklamaBaner- dodatek święta firmy Stalprodukt
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: WieprzTreść komentarza: Pd samego początku Rafał chciał ją wywalić. Co niektórzy o tym wiedzieli. Dziewczyna reklamę zrobiła i ktoś inny ma gotowe.Data dodania komentarza: 24.12.2024, 10:07Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: Elżbieta WojtaśTreść komentarza: Ciekawe kto jest tym drugim przedsiębiorcą. Ale wszystko się okaże w praniu bo łatwo coś zniszczyć ale niesmak pozostanie. I jeszcze jedno klimat tego miejsca tworzy właścicielka tej kawiarni jej styl podejście do ludzi i szkoda tego burzyć.Data dodania komentarza: 24.12.2024, 08:42Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: ziomekTreść komentarza: Jakby Józef K. miał honor to oddał by te pieniądze dla tego biednego powiatu, on ma kasę.Data dodania komentarza: 24.12.2024, 08:24Źródło komentarza: Hrubieszów: Powiat zwrócił dotację, a kto ją odda powiatowi? Sprawą zajmują się śledczyAutor komentarza: ☆☆☆☆☆ ☆☆☆Treść komentarza: Skoro tak długo się czeka na drzwi. To mógł ten prezesik zlecić zamontowanie doraźnie drzwi choćby drewnianych! W niektórych spółdzielniach rzeczywiście dzieją się patologiczne sytuacje. Dlatego najlepiej nie kupować tam mieszkania! Unikać! Spolnota mieszkaniowa jak najbardziej. To najlepszy wybór na rynku wtórnym.Data dodania komentarza: 24.12.2024, 06:36Źródło komentarza: Tomaszów Lub.: Mieszkańcy bloku zawiesili koc, bo nie mają drzwi. 28-latek wyrwał je z zawiasamiAutor komentarza: ŻandarmTreść komentarza: Przynajmniej jest punkt ewakuacyjny. W naszych realiach to bardziej schron by się przydał niż to HCK. Bo z tego co mi wiadomo to chyba nie bardzo jest gdzie uciekać w tym niezagrożonym mieście przy frontowym. Ale przynajmniej jest się skąd ewakuowaćData dodania komentarza: 24.12.2024, 01:07Źródło komentarza: Hrubieszów: Centrum komunikacyjne czeka na otwarcie. Będzie poczekalnia, kiosk, toaletyAutor komentarza: T2tTreść komentarza: Przecież to kazdy wie,tak jak każdy wie że mają tam być hamburgery żeby tylko wsadzić swojego.Data dodania komentarza: 24.12.2024, 00:15Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisów
Reklama