Jak informuje p.o. zastępcy dyrektora ds. medycznych dr Paweł Chwaluk, w oddziale chorób wewnętrznych i geriatrii jest obecnie hospitalizowana jedna osoba z sepsą gronkowcową.
– Z rozpoznaniem tym została przyjęta do oddziału celem leczenia. To pacjent w podeszłym wieku obciążony licznymi chorobami przewlekłymi w znacznym stopniu zaawansowania. Jego stan jest stabilny z tendencją do poprawy. Niedawno w tym samym oddziale była leczona starsza osoba, również obciążona wieloma chorobami przewlekłymi, u której także rozpoznano zakażenie gronkowcowe o formie septycznej – mówi dr Paweł Chwaluk. Dodaje, że jej leczenie kontynuowano w oddziale intensywnej terapii, uzyskując poprawę.
Przeczytaj też: Powiat tomaszowski: Ponad milion na wyprawki szkolne ZUS wypłacił w lipcu. Wnioski jeszcze można składać
Pacjenci z sepsą są izolowani
– Od momentu rozpoznania sepsy pacjenci są izolowani. Przestrzegane są wszelkie zalecenia nadzoru epidemiologicznego, by nie dopuścić do szerzenia się zakażenia. Oba wymienione przypadki nie mają ze sobą związku przyczynowego – chorzy ci są zakażeni różnymi szczepami gronkowca. Nie doszło do przeniesienia zakażenia na innych pacjentów. Chorzy z sepsą gronkowcową przy zachowaniu właściwego reżimu sanitarnego nie stanowią zagrożenia dla innych pacjentów oraz personelu – wyjaśnia doktor.
Zawieszono przyjęcia
Wskazuje, że na oddziale chorób wewnętrznych i geriatrii zawieszono przyjęcia pacjentów z powodu zdiagnozowania u kilku chorych obecności bakterii wielolekoopornych. – Są to przypadki kolonizacji, a nie zakażeń. Oznacza to obecność drobnoustroju bez objawów choroby z nim związanych. Bakterie wielolekooporne są coraz częściej wykrywane wśród pacjentów polskich szpitalu i są problemem o zasięgu globalnym – informuje dr Paweł Chwaluk. Zauważa, że systematyczne wykonywanie przesiewowych badań mikrobiologicznych oraz ścisły reżim sanitarny to kluczowe środki w zapobieganiu szerzenia się tych drobnoustrojów.
– Zgodnie z zaleceniami nadzoru epidemiologicznego zastosowaliśmy najdalej idące środki ostrożności zapewniające bezpieczeństwo pacjentów. Przyjęcia na oddział chorób wewnętrznych i geriatrii wznowimy wtedy, gdy uzyskamy absolutną pewność bezpieczeństwa epidemiologicznego, popartą zgodną opinią Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Należy podkreślić, że nie stwierdzono obecności wspomnianych drobnoustrojów poza wymienionym oddziałem. Pozostałe oddziały szpitala, w tym zbliżony profilem oddział chorób wewnętrznych funkcjonują bez ograniczeń w przyjęciach pacjentów – podsumowuje dr Paweł Chwaluk.
Ograniczono rozprzestrzenianie się bakterii
Z kolei Jarosław Sawicki, kierownik oddziału nadzoru sanitarnego Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w Białej Podlaskiej informuje, że sytuacja epidemiologiczna na oddziale chorób wewnętrznych i geriatrii bialskiego szpitala jest na bieżąco monitorowana. – Pracownicy sekcji nadzoru przeciwepidemicznego PSSE w Białej Podlaskiej przeprowadzili kontrolę sanitarną na oddziale chorób wewnętrznych i geriatrii oraz są w stałym kontakcie z zespołem kontroli zakażeń szpitalnych działającym w szpitalu. Wdrożone i stosowane przez szpital procedury ograniczyły rozprzestrzenianie się klebsiella pneumoniae NDM wśród pacjentów oddziału – wyjaśnia Jarosław Sawicki.
Czytaj też: Piszą do Dudy. I zapowiadają protest w obronie religii w szkole
Jak podaje portal Gemini, bakteria New Delhi to niedawno odkryta superbakteria, co oznacza, że jest ona oporna na praktycznie wszystkie antybiotyki. – Pierwszy raz została odkryta w 2009 r. przez brytyjskich naukowców z uniwersytetu w Cardiff. Znaleziona została u pacjenta pochodzenia szwedzkiego, który leczył się wówczas w Indiach w New Delhi. Stąd też powstała potoczna nazwa tej bakterii – wyjaśnia portal gemini.pl.
Napisz komentarz
Komentarze