Maksymilian Dorn okazał się bezkonkurencyjny w kategorii wagowej 102 kg. W rwaniu uzyskał 140 kg, a w podrzucie – 180 kg. Łączny wynik zawodnika Agrosu w dwuboju 320 kg, w przeliczeniu na podstawie klasyfikacji Sinclaira, wart był 368,53 punktu.
– Maks, w porównaniu do poprzednich startów, zdecydowanie się poprawił. Wyrównał swój rekord życiowy w rwaniu. Uzyskał „życiówkę” w podrzucie lepszą o 9 kg. Natomiast w rwaniu osiągnął wynik lepszy od dotychczasowego aż o 15 kg. Wypadł naprawdę nieźle. Zaliczył pięć spośród sześciu podejść. Nie poradził sobie jedynie ze sztangą o wadze 145 kg w rwaniu. Z optymizmem możemy wyczekiwać młodzieżowych mistrzostw Polski. Myślę, że Maks powinien powalczyć o medal. Wysoko plasuje się na krajowych listach rankingowych. W kategorii 102 kg posiada aktualnie drugi w kraju rezultat – mówi trener Andrzej Gaweł.
Młodzieżowe mistrzostwa Polski U23 rozgrywane będą od 4 do 6 października w Siedlcach.
Najlepsze w swojej karierze wyniki Emilii Rechul to 86 kg w rwaniu, 111 kg w podrzucie, 196 kg w dwuboju i 254,57 punktu w klasyfikacji Sinclaira. Podczas Pucharu Roztocza podopieczna trenera Gawła uzyskała wyniki dalekie od rekordów osobistych, ale na miarę drugiego miejsca w zawodach. Wyrwała 75 kg, podrzuciła 165 kg, uzyskując łącznie 165 kg i 216,60 punktu. Zaliczyła wszystkie pięć podejść. Z trzeciej próby w podrzucie zrezygnowała, bo była już pewna zdecydowanego zwycięstwa w kategorii 64 kg.
CZYTAJ TEŻ: Padwa Zamość dała lekcję młodzieży
– Emilia wystartowała w tych zawodach „z marszu”. Nie przygotowywała się do nich, bo chorowała, a także miała liczne obowiązki zawodowe. W ostatniej chwili zdecydowała się na udział w zawodach tylko po to, żeby się sprawdzić. Znacznie lepsze wyniki uzyskała w mistrzostwach Polski, ale nie ma powodów, by narzekać na jej start w Pucharze Roztocza. Zajęła drugie miejsce w gronie 37 startujących zawodniczek – mówi trener Gaweł.
Czwarte miejsce w klasyfikacji Sinclaira wśród kobiet zajęła Weronika Ostrówka (186,41 punktu). Zawodniczka zamojskiego Agrosu wygrała zmagania w kategorii 71 kg. Podopieczna trenera Gawła uzyskała nowy rekord życiowy w rwaniu – 68 kg. W trzeciej poróbie w tej konkurencji nie poradziła sobie ze sztangą o wadze 71 kg. Natomiast w podrzucie osiągnęła 84 kg w pierwszym podejściu, a następnie spaliła dwa razy próbę ze sztangą ważącą 88 kg.
PRZECZYTAJ: Podnoszenie ciężarów: Wojewódzki ranking medalowy klubów. Agros Zamość na topie
– Gdyby zaliczyła te 88 kg, to miałaby nową „życiówkę” także w podrzucie. Popełniła jednak błędy techniczne. Niepotrzebnie się spieszyła z wybijaniem sztangi w górę z klatki piersiowej – mówi trener Gaweł.
W tabeli Sinclaira na piątym miejscu sklasyfikowani zostali Tymoteusz Kaczor ze Znicza Biłgoraj (304,93 punktu) i Aleksandra Wachna z Agros (184,40 punktu). Kaczor zwyciężył w kategorii 61 kg (196 kg w dwuboju, 85 kg w rwaniu i 111 kg w podrzucie). Natomiast 15-letnia Wachna była druga w kat. 71 kg (147 kg w dwuboju, 67 kg w rwaniu i 80 kg w podrzucie). Przegrała jedynie ze starszą o 2 lata Ostrówką. Wachna ustanowiła nowe rekordy życiowe, które jednak straciły swoją aktualność tydzień później podczas zawodów w Małaszewiczach (piszemy o tym obok).
Napisz komentarz
Komentarze