Do zdarzenia doszło 26 września około godz. 9.30. Wtedy na stanowisko kierowania komendanta powiatowego PSP w Hrubieszowie wpłynęła informacja o kolizji ciągnika rolniczego z samochodem osobowym w Feliksowie (gmina Uchanie).
– Pojazdy znajdowały się na poboczu, poza obrębem drogi. Kierowca ciągnika rolniczego opuścił pojazd przed przybyciem straży pożarnej i znajdował się pod opieką Zespołu Ratownictwa Medycznego – relacjonuje st. kpt. Marcin Lebiedowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Hrubieszowie. – Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz odłączeniu zasilania w pojazdach – poinformował nas st. kpt. Marcin Lebiedowicz.
Jak doszło do tej kolizji? O to zapytaliśmy w Komendzie Powiatowej Policji w Hrubieszowie. Skodą octavią kierowała 72-letnia mieszkanka Gryfina (woj. zachodniopomorskie). Kobieta wyprzedzała jadący przed nią ciągnik rolniczy. Przed rozpoczęciem manewru 72-latka nie zauważyła, że wyprzedza ją ciężarowy DAF. Tym autem kierował 36-letni mieszkaniec gminy Dołhobyczów. Ciężarówka najechała na tył skody, a następnie octavia uderzyła w ciągnik rolniczy. Uszkodzony traktor zjechał na pobocze. Kierował nim 50-letni mieszkaniec gminy Uchanie. Traktorzystę z bolącym barkiem przewieziono na dodatkowe badania do szpitala w Hrubieszowie.
CZYTAJ TEŻ: Hrubieszów: Odwołana dyrektor szpitala wygrała pierwszą bitwę
Gm. Susiec: Samochód spadł ze skarpy. Kierowała 18-latka, która miała prawo jazdy od 3 dni
Wszyscy troje uczestnicy kolizji byli trzeźwi. Obrażenia kierowcy ciągnika rolniczego okazały się niegroźne.
– Kierująca skodą kobieta za doprowadzenie do kolizji została ukarana mandatem w wysokości 1,5 tys. zł – poinformowała nas asp. szt. Edyta Krystkowiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
W trzygodzinnej interwencji w Feliksowie wzięło udział 18 strażaków (zawodowi z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Hrubieszowa oraz druhowie z OSP w Uchaniach i Teratynie). Straty oszacowano na ok. 25 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze