Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 października 2024 12:16
Reklama Baner reklamowy firmy WODBET
Reklama

Skarbówka przepytuje pacjentów. Chce wiedzieć wszystko

Urzędy skarbowe intensywnie kontrolują lekarzy. Mają jednak trudności związane z tajemnicą lekarską. Dlatego obok lekarzy na celownik biorą pacjentów, których tajemnica nie obowiązuje.
Urzędy skarbowe intensywnie kontrolują lekarzy.
Urzędy skarbowe intensywnie kontrolują lekarzy.

Autor: Canva

Lekarze ze względu na tajemnicą nie mogą udostępniać pełnych informacji o swoich pacjentach. A to utrudnia fiskusowi ocenę ich zobowiązań podatkowych. Żeby obejść ten problem, skarbówka zaczęła przepytywać pacjentów. 

– To działania niezgodne z przepisami i etycznie wątpliwe – oceniają prawnicy.

Fiskus przepytuje pacjentów

Skarbówka próbuje uzyskać informacje poprzez skierowanie do pacjentów szczegółowych pytań dotyczących wizyt lekarskich. „Dziennik Gazeta Prawna” poinformował, że urząd skarbowy w przypadku jednej ze śląskich klinik „przesłuchał” pacjentkę.

CZYTAJ: Nie Ukraina, ale Latynosi podbijają polskie firmy

Prawniczki Karolina Podsiadły-Gęsikowska i Aleksandra Powierza udostępniły listę pytań kierowanych do pacjentów. Pytania fiskusa dotyczą m.in. liczby wizyt, długości trwania konsultacji, kosztów porady oraz tego, czy pacjent otrzymał paragon za usługę. W przypadku braku odpowiedzi skarbówka grozi nałożeniem na niewspółpracującego z nią obywatela kary finansowej.

Skarbówka chce wiedzieć więcej niż powinna

Prawnicy przyznają, że niektóre pytania mogą być uzasadnione, na przykład te dotyczące paragonów za wizyty, bo one pozwalają ocenić, czy lekarze wywiązują się z obowiązków podatkowych. 

PRZECZYTAJ: Policjanci grożą: nie będziemy wystawiali mandatów

Jednak wiele pytań, np. dotyczących liczby wystawionych pacjentowi recept lub jego rodzinie, nie mają bezpośredniego związku z oceną zobowiązań podatkowych. Przepytywanie pacjentów w tak szczegółowy sposób jest wątpliwe etycznie z uwagi na dużą ingerencję w prywatność.

Liczba wystawionych recept nie jest dokładnym wskaźnikiem zarobków lekarza

Urzędy skarbowe często wychodzą z założenia, że na podstawie liczby wystawionych recept można oszacować zarobki lekarza, jednak zdaniem prawniczek ta logika jest błędna. Bo często w ramach jednej wizyty lekarz wystawia kilka recept. Poza tym lekarze mogą także wypisywać recepty pro bono lub dla siebie i swojej rodziny. 

Kontrolowanie liczby recept w celu szacowania dochodów lekarzy jest więc nieprecyzyjne.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Joe 10.10.2024 22:35
Szalency ze Wschodu!!!!

mieszkaniec 10.10.2024 15:38
A dodał bym jeszcze, że są spece, co stawiają diagnozę, a po receptę wysyłają do rodzinnego.

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy w dodatku
Reklama
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
Reklama
KOMENTARZE
Reklama