Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 października 2024 14:20
Reklama
Reklama

Tarnoszyn: Leśnicy odnaleźli seniorkę, która zgubiła się w lesie. Po drodze nazbierali dla niej grzybów

Mieszkanka powiatu tomaszowskiego wybrała się na grzybobranie i... zgubiła się w lesie. Miała szczęście, że leśnikowi i strażnikowi leśnemu szybko udało się ją odnaleźć. Kobieta dostała od nich reprymendę, a na pocieszenie upominek w postaci grzybów.
Leśnicy z Nadleśnictwa Mircze odnaleźli seniorkę, która zgubiła się w lesie i nazbierali dla niej grzybów.
Leśnicy z Nadleśnictwa Mircze odnaleźli seniorkę, która zgubiła się w lesie i nazbierali dla niej grzybów.

Autor: Nadleśnictwo Mircze

W środę 9 października pogoda była tak piękna, że do lasów ruszyło wielu grzybiarzy. Jednym z nich była mieszkanka Dynisk Starych w gminie Ulhówek. Niestety seniorka w ferworze grzybobrania zgubiła się w lesie... 

Około godziny 15.30 leśniczy leśnictwa Tarnoszyn Marcin Żołdak otrzymał informacje o zagubionej osobie. Okazało się, że zna seniorkę osobiście. Szczęśliwie udało mu się z nią nawiązać kontakt telefoniczny. Do poszukiwań dołączył jeszcze strażnik leśny Adrian Laskowski, który tego dnia patrolował lasy leśnictwa Tarnoszyn. Pomogła też ich koleżanka Dominika Sankowska

Wspólnie ustalili, że pani Łucja znajduje się przy ogrodzonej uprawie leśnej. 

W drodze do seniorki panowie nazbierali jeszcze dla niej dorodnych borowików. Wnioskując po fotografii, którą wykonał Marcin Żołdak, pani Łucja była bardzo zadowolona. Z tej historii lepiej jednak wyciągnąć wnioski i nie ryzykować tak jak mieszkanka gminy Ulhówek. 

CZYTAJ TEŻ: Susiec: 65-latek zaginął podczas grzybobrania. Znaleziono go dopiero następnego dnia!

Sezon na grzyby jest teraz w pełni, dlatego wybierając się już do lasu, warto się zabezpieczyć. Lepiej spisać ogólne numery alarmowe i numer telefonu nadleśnictwa, do którego się wybieramy. Prawie każdy smartfon jest wyposażony w odbiornik GPS, który odczytuje z satelitów nasze położenie na Ziemi z dokładnością do około 5 metrów. Można to wykorzystać. Sekretem leśnej orientacji w terenie są też słupki oddziałowe. 

Leśnicy wyjaśniają, że las podzielony jest na prostokąty, czyli tzw. oddziały. Każdy kawałek lasu ma swój unikalny numer zapisany na kamiennych słupkach. Gdy się zagubimy, nie trzeba wpadać w panikę, tylko kierować się w jedną stronę. Prędzej czy później dotrzemy na bezdrzewny pas lub drogę, wyznaczającą tzw. linię oddziałową. Idąc wzdłuż tej linii, natrafimy na słupek oddziałowy z numerem oddziału, przy którym się znajdujemy i z numerami oddziałów sąsiednich. Mając mapę lasu, sprawdzimy wtedy gdzie jesteśmy.

Warto również nauczyć się korzystać z kompasu i zabrać go na wyprawę.

Należy też pamiętać, że idąc do lasu, trzeba wziąć ze sobą strój stosowny do pogody i pory roku. Zawsze lepiej mieć ciepłe ubranie, płaszcz przeciwdeszczowy. Koniecznie: latarkę, kamizelkę odblaskową, no i naładowany telefon. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy w dodatku
Reklama
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
Reklama
KOMENTARZE
Reklama