Tadeusz Kopeć urodził się 28 czerwca 1921 r. w Złojcu (gm. Nielisz). Ojciec, Szczepan Kopeć, pracował na kolei, a matka, Katarzyna Kopeć, zajmowała się domem. Tadeusz był ich pierwszym dzieckiem. Dwa lata później urodził się brat Czesław. Matka szybko zmarła, a Szczepan Kopeć ożenił się drugi raz i doczekał się z tego związku 4 dzieci. Pan Tadeusz z wielkim szacunkiem wspominał drugą żonę ojca, Helenę Kopeć.
– Dla mnie i dla młodszego brata to nie była żadna macocha, tylko matka. Ona kochała nas po matczynemu, dbała o nas, uczyła modlitw, prowadziła do kościoła – wspominał 11 lat temu.
Mieszkali w Ruskich Piaskach, a później w Chotysławiu k. Brześcia oraz Kowlu. W 1941 r. dowiedział się, że jego dwaj bracia stryjeczni z Suśca są w Związku Walki Zbrojnej. Przedostał się do Suśca, gdzie został zaprzysiężony. Przyjął pseudonim „Bratek” i trafił do oddziału por. Mariana Wardy ps. „Polakowski”, który w 1942 r. zajmował się m.in. wysadzaniem pociągów i likwidacją tartaków w Suścu i Długim Kącie. Rok później „Bratek” z kolegami został przesunięty w okolice Telatyna, żeby pomagać tamtejszym oddziałom w walce z UPA. Brał udział m.in. w bitwie pod Posadowem. Później walczył z oddziałem niemieckim pod Biłgorajem.
Do Ruskich Piask wrócił w 1944 r. Dwa lata później się ożenił. Jego żoną została sanitariuszka z partyzantki o pseudonimie „Kora” (Zofia Kopeć zmarła w 2013 r.). Doczekali się 4 dzieci. Pan Tadeusz pracował na kolei, długo mieszkali w Ruskich Piaskach, później przenieśli się do Zamościa.
CZYTAJ TEŻ: Gm. Stary Zamość: Ogień zniszczył budynki i dwa samochody. Właścicielka liczy straty [ZDJĘCIA]
Warto dodać, że od 1933 r. – przez ponad 80 lat – Tadeusz Kopeć był ministrantem. Spotkać go można było w zamojskiej katedrze, a także w kościołach u ojców Redemptorystów i Franciszkanów. – To służba Bogu. Odpłacam się za to, że mnie zachował przy życiu, bo mogłem podczas wojny zginąć nie jeden raz. Miałem jednak krzyż na piersi – podkreślał Tadeusz Kopeć.
Przez całe życie starał się upowszechniać i krzewić etos Armii Krajowej. Uczestniczył w licznych spotkaniach z młodzieżą i mieszkańcami Zamojszczyzny. Uhonorowano go m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Medalem „Pro Memoria”. W 2005 r. bp Jan Śrutwa wręczył panu Tadeuszowi nadany przez Ojca Świętego Jana Pawła II Medal Zasługi za Dzieło Ewangelizacji.
Żołnierz Armii Krajowej, ofiarny działacz i prezes honorowy Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość, niestrudzony ministrant i wieloletni pracownik PKP zmarł 11 października w wieku 103 lat. Msza święta pogrzebowa została odprawiona 18 października w kościele ojców franciszkanów. Mjr Tadeusz Kopeć spoczął na zamojskim cmentarzu komunalnym.
Napisz komentarz
Komentarze