Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 05:28
Reklama Baner reklamowy firmy WODBET
Reklama

Zamość: Nikt nie pozna przyczyny padnięcia ptaków? Magistrat komentuje

Padnięcia kaczek nie były spowodowane ptasią grypą ani rzekomym pomorem drobiu. Badania pod kątem obu tych zwalczanych z urzędu chorób wykonano w pierwszej kolejności. Przeprowadzone w dalszej kolejności badania toksykologiczne również nie dały odpowiedzi na to, co było przyczyną śmierci 28 krzyżówek z zamojskiego parku. Magistrat po raz kolejny apeluje, aby nie dokarmiać ptaków pieczywem.
Na martwe kaczki krzyżówki natknięto się w zamojskim parku 5 sierpnia.
Na martwe kaczki krzyżówki natknięto się w zamojskim parku 5 sierpnia.

Na martwe kaczki krzyżówki natknięto się w zamojskim parku 5 sierpnia, o czym pierwsi napisaliśmy. Urząd Miasta Zamość powiadomił o zdarzeniu Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Zamościu, a ten pobrał próby do badań w kierunku chorób zakaźnych zwalczanych z urzędu, czyli ptasiej grypy oraz rzekomego pomoru drobiu. W związku z tym, że wyniki badań przeprowadzonych w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym – Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach były ujemne, rozszerzono je o ogólną toksykologię. Na ich wyniki miasto czekało kilka tygodni. Przyszły pod koniec września, a ich wynik był również ujemny.

Łącznie od 3 do 5 sierpnia w zamojskim parku padło 28 krzyżówek.

Pomór w stolicy

W wakacje w stolicy i jej okolicach jak muchy padały wrony siwe, kawki i sroki. Okazało się, że zdziesiątkował je wirus Gorączki Zachodniego Nilu. Może i nasze kaczki zaatakował ten sam wirus? – Komunikat Głównego Lekarza Weterynarii i Głównego Inspektora Sanitarnego dotyczący zwiększonej liczby padnięć ptaków na terenie miasta stołecznego Warszawy został opublikowany dopiero 13 sierpnia i dotyczył ptaków głównie z rodziny krukowatych – informuje Jacek Bełz, rzecznik prasowy prezydenta Zamościa.

CZYTAJ TEŻ: Mamy obszar zagrożony wścieklizną. Mieszkańcy muszą się stosować do zakazów i nakazów Wojewody Lubelskiego

Dodaje, że Gorączka Zachodniego Nilu nie jest zwalczana z urzędu. – Mając powyższe na uwadze, nie było podstaw do przebadania ptaków pod kątem tej choroby, zwłaszcza że od 5 sierpnia nie było już zgłoszeń dotyczących padłych kaczek – mówi Jacek Bełz.

Przypomnijmy, że wzmiankowany wirus atakował w Warszawie nie ptaki z rodziny kaczkowatych, ale krukowatych.

Nie dla kaczek suchy chleb

Jeżeli nie choroby zwalczane z urzędu i nie zatrucie pestycydami, trutką na gryzonie czy toksynami wytwarzanymi przez niektóre gatunki grzybów (PIW-PIB w Puławach zbadał zabezpieczone próby kaczek pod kątem ponad 70 substancji z różnych grup – przyp. red.), to co przyczyniło się do śmierci 28 kaczek? – Pieczywo, wbrew popularnemu przekonaniu, nie jest właściwym składnikiem diety ptaków – uważa rzecznik prezydenta Zamościa. – Chleb w czasie trawienia wytwarza kwas chlebowy, który zakwasza układ pokarmowy ptaka, prowadząc do biegunek i innych poważnych schorzeń, np. kwasicy żołądka lub zespołu anielskiego skrzydła. Chleb szkodzi nie tylko ptakom, ale też całym ekosystemom. Według ekologów, gnijące pieczywo powoduje nadmierny rozkwit glonów na powierzchni zbiorników wodnych, które z kolei pochłaniają tlen, a gnijąc wydzielają toksyny groźne dla ryb.

PRZECZYTAJ: Posypały się gratulacje dla Hetmana Zamość. Zwycięstwo na tym boisku nie było łatwe

Magistrat cały czas apeluje o niedokarmianie kaczek i ryb w stawie starymi bułkami czy chlebem. Ale gdyby do śmierci kaczek bezpośrednio przyczyniło się spleśniałe pieczywo, wychwycono by to podczas badań toksykologicznych w Puławach. – Być może wraz z wodą z Łabuńki przypłynęło do stawu coś, co zabiło kaczki – zastanawia się jeden z urzędników.

Bo – dla przypomnienia – staw jest zasilany wodą z przepływającej przez miasto rzeki Łabuńki. Ale jak informowaliśmy już wcześniej, w badanej wodzie nie zaobserwowano nic niepokojącego (badania wykonano w laboratorium Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Zamościu).

Tym samym zagadka śmierci 28 kaczek krzyżówek pozostaje nierozwiązana.

Sprawa gawronów

Przypomnijmy, że w lutym na nasypie kolejowym w okolicy mostu przy ul. Męczenników Rotundy znaleziono ponad 60 martwych gawronów. Leżały na długości około 100 m. Niektóre miały połamane nogi bądź skrzydła. Badania wykluczyły ptasią grypę, a wyniki badań toksykologicznych też były ujemne. Gawrony nie wpadły pod pociąg...

W omawianym czasie Polska była zalewana tanim zbożem z Ukrainy, co doprowadziło do protestów na granicy. – Być może ktoś celowo wyrzucił martwe gawrony na tory po to, żeby pokazać, że „zabiło je ukraińskie zboże”? – zastanawia się jeden z naszych rozmówców.

Jednak do tej pory nie udało się ustalić, dlaczego padły i gawrony, i kaczki.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: czytTreść komentarza: Zaraz Sam Donald Tusk mówił publicznie że będzie łamał prawo!Jak słuchają tego obywatele to nie dziwi nic Tusk może a zwykły obywatel to nie ?Data dodania komentarza: 31.10.2024, 15:43Źródło komentarza: Miączyn: Ma sądowy zakaz, ale znów to zrobiłAutor komentarza: KlikTreść komentarza: W sejmie i senacie też powinny być tylko dwie kadencje i powrót do normalnego życia!!!Data dodania komentarza: 31.10.2024, 10:58Źródło komentarza: Spór o wiecznych burmistrzów. Jest ostra kontrpropozycjaAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: I bardzo dobrze, powinna być kadencyjność, jak mogą stare dziadki babki siedzieć na urzędach po 20-30 lat, dość. Dajcie szansę innym...Data dodania komentarza: 31.10.2024, 08:52Źródło komentarza: Spór o wiecznych burmistrzów. Jest ostra kontrpropozycjaAutor komentarza: MarcinTreść komentarza: Witam dzisiaj miałem taką sytuację czyli 2 lata po wystawieniu tej publikacji. Dzwoniono z nr zastrzeżonego.Data dodania komentarza: 30.10.2024, 23:28Źródło komentarza: Oszustwo na zaległy mandat. Automat podszywa się pod Straż MiejskąAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Piękna manipulacja, wybrać sobie 1 kraj który nam pasuje i jeszcze przemilczeć kilka rzeczy. "Strona słowacka jest w pełni uzależniona od dostaw surowców energetycznych, w tym paliwa do reaktorów jądrowych." Do tego jeszcze 2023 większość paliwa do reaktorów kupowali od Rosji. Obecnie dominuje biomasa ale w 2030 energia z wiatru ma wynieść 500 MW a biomasy 200 MW. Wiatr na 3 miejscu po wodzie i fotowoltaice. Słowacja od dawna ma elektrownie atomowe i tani prąd. Nie ma więc potrzeby na hurra zwiększania OZE. Od 2009 roku nie jest wstrzymana energia z wiatru tylko budowa nowych elektrowni wiatrowych a takie sprzed 2009 roku Słowacja posiada. Na koniec z cytowanego przez Panią artykułu wycięło się jedno ciekawe słówko "ze względu na POSTRZEGANĄ niestabilność i przeszkody regulacyjne".Data dodania komentarza: 30.10.2024, 19:42Źródło komentarza: Powiat biłgorajski: Będą wiatraki, będzie tańszy prądAutor komentarza: ElektrykTreść komentarza: Kurcze... i nie elektryk...Data dodania komentarza: 30.10.2024, 19:33Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Podczas jazdy zapalił się samochód. Były w nim dwie osoby
Reklama