Biłgoraj: „Przystań” pomaga od dwóch lat

Kameralna uroczystość odbyła się w Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Biłgoraju. Właśnie tam działa stowarzyszenie, które skierowane jest na pomoc osobom starszym, niepełnosprawnym oraz opuszczonym. – Udało nam się wpisać z naszymi celami statutowymi w pewną niszę, która była w mieście Biłgoraj. Naszą działalność kierujemy w sposób szczególny do osób starszych, schorowanych, niedołężnych, które wymagają szczególnego wsparcia. Ściśle współpracujemy z Domem Pomocy Społecznej dla Kombatantów, samorządem powiatu biłgorajskiego, samorządami gminnymi oraz instytucjami rządowymi. Chcemy wychodzić z ofertą do naszych seniorów, która uzupełnia ofertę placówek samorządowych – podkreśla Paweł Kuraś, prezes „Bezpiecznej Przystani”.

Reklama

W uroczystości udział wzięła wicestarosta Beata Strzałka oraz przedstawiciel Urzędu Miasta Biłgoraja. – Na uznanie zasługuje to, co państwo robicie na co dzień. Wiele projektów, działań z zakresu kultury, pielęgnowanie tradycji oraz ducha patriotyzmu wśród osób starszych pokazuje, że paleta waszych działań jest bardzo szeroka. Jako stowarzyszenie możecie sięgać po środki zewnętrzne niedostępne dla samorządów czy instytucji samorządowych. W ten sposób pomoc i wsparcie dla seniorów jest bardziej kompleksowe i różnorodne – mówiła podczas jubileuszu wicestarosta Strzałka.

Stowarzyszenie „Bezpieczna Przystań” ma się czym pochwalić. To realizacja dużego projektu z rządowym wsparciem, podczas którego były warsztaty, wycieczki dla seniorów i zajęcia kulturalne. To dwukrotnie organizowana wigilia dla osób starszych i samotnych, to spotkanie z okazji Świąt Wielkiej Nocy, czy pikniki letnie oraz patriotyczne.

Jubileusz, mimo iż skromny, bo organizacja działa dopiero od dwóch lat, jest ważny dla jej społeczności. To czas na podsumowanie osiągnięć stowarzyszenia, ale także dla integracji społecznej i budowania poczucia wspólnoty wśród mieszkańców Domu Pomocy Społecznej, biłgorajskich seniorów oraz ich bliskich. W działalności organizacji niezwykle ważni są wolontariusze i pracownicy, którzy codziennie poświęcają swój czas i energię, aby poprawić jakość życia osób potrzebujących wsparcia. – Pomysłów nam nie brakuje, szukamy wsparcia u lokalnych partnerów, współpracujemy z samorządem powiatu, ale także szukamy środków zewnętrznych. Chcemy poszerzać wachlarz naszej działalności, by objąć pomocą większą liczbę osób – przekonuje prezes Kuraś.