Wypadek wydarzył się wieczorem, niewiele przed godz. 20. Policjanci, których wezwano na ul. Słowackiego ustalili, że 18-letni rowerzysta jechał prawidłową stroną drogi. Zaczął wymijać samochód zaparkowany na poboczu, gdy na jezdni przed sobą zobaczył idącego chłopca. Próbował go wyminąć i skręcił. Malec też próbował się ratować, ale odskoczył dokładnie w tę samą stronę, w którą rower.
8-latek upadł na jezdnię. Skarżył się na ból nogi. Karetka przetransportowała go do szpitala. Okazało się, że dziecko doznało złamania kończyny. Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało, że rowerzysta był trzeźwy.
Napisz komentarz
Komentarze