Było kilka minut po godz. 15, gdy 10 lipca do lubelskiego sklepu jubilerskiego wszedł młody mężczyzna. Zachowywał się jak typowy klient, był zainteresowany pierścionkami. Prosił o pokazanie biżuterii, zastanawiał się nad kupnem. Niczego nie wybrał i wyszedł ze sklepu, ale po chwili wrócił. Wówczas udało mu się wykorzystać chwilę nieuwagi pracowników. Zabrał dwie palety z biżuterią i uciekł.
Straty oszacowano na 24 tys. zł. – Policjanci, którzy zajęli się sprawą zabezpieczyliśmy m.in. nagranie z wnętrza sklepu oraz z monitoringu miejskiego. Równolegle rozpoczęły się ustalenia operacyjne. Informacja o zdarzeniu wraz z wizerunkiem sprawcy przekazana została także do innych jednostek – relacjonuje Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego KWP w Lublinie.
Pod koniec lipca sprawca został zatrzymany. To 25-letni mieszkance gm. Rejowiec. Przyznał się do kradzieży. Śledczy ustalili, że biżuterię mieszkaniowi Zamościa. Mundurowi ustalili pasera. To 79-letni mężczyzna.
Obaj już usłyszeli zarzuty.
Napisz komentarz
Komentarze