Koło Gospodyń Wiejskich w Nowosiółkach powstało na początku lat 70., prężnie działało do późnych lat siedemdziesiątych. Pierwszą przewodniczącą była Krystyna Olech, a po niej Stefania Romańczuk. Panie organizowały różnego rodzaju kursy m.in. gotowania, pieczenia, szycia, zajmowały się rozprowadzaniem kurcząt, krzewów ozdobnych, drzewek owocowych i nasion.
Po zmianach ustrojowych kobiety przestały działać społecznie. Koło reaktywowało się dopiero w 2011 roku za sprawą obecnej wójt Elżbiety Stąsiek-Witkowskiej, która po objęciu urzędu wójta Gminy Telatyn zainspirowała kobiety do działania. Obecnie koło liczy 12 pań w różnym wieku. Przewodniczącą jest Iwona Żołnierzów.
Gospodynie z Nowosiółek organizują pikniki rodzinne, spotkania okolicznościowe np. z okazji Dnia Kobiet, Andrzejek czy Wigilii. Wielkim powodzeniem cieszą się już od paru lat przygotowywane przez nie mikołajki dla dzieci, które na stałe wpisały się w kalendarz wydarzeń kulturalnych wsi Nowosiółki. Na tę okoliczność panie z koła co rok przygotowują różne adaptacje bajek, same wcielają się w występujące w tych bajkach postacie.
– Przedstawienie pof tytułem "Kopciuszek" obudziło w nas zapał artystyczny. Widowisko cieszyło się dużą popularnością nie tylko na terenie naszej gminy, lecz także w gminach sąsiednich. Idąc za ciosem przygotowywałyśmy teatrzyki kukiełkowe, skecz " Pani z KRUSU".- wyliczają panie z KGW w Nowosiółkach.
Pomimo wielu obowiązków w pracy w domu i we własnych gospodarstwach rolnych, kobiety z Nowosiółek chętnie spotykają się w siedzibie koła i tworzą rękodzieło, które prezentują potem na kiermaszach lub wystawach okolicznościowych.
Odrywając się od życia codziennego, organizują wycieczki, spotkania integracyjne dla mieszkańców, pokazy sprzętów gospodarstwa domowego lub seanse minispa. Chętnie reprezentują gminę i swoją miejscowość, biorąc udział w wydarzeniach kulturalnych, uroczystościach patriotycznych itp.
Gospodynie z Nowosiółek są aktywne i zorganizowane. Nie poddając się przeciwnościom, dążą do wyznaczonego przez siebie celu.
– Definiując, "gdzie diabeł nie może, tam babę pośle" – takie jesteśmy supergospodynie – mówią gospodynie z Nowosiółek.
Napisz komentarz
Komentarze