Inauguracja sezonu 2017/2018 rozpoczęła się od wręczenia gospodarzom pucharu za awans do zamojskiej klasy okręgowej. Drugi powód do zadowolenia miejscowi mogli mieć już w 7 min, gdy Kacper Cebula przedarł się lewym skrzydłem i wpadł w pole karne, ale jego uderzenie z siedmiu metrów obronił Janusz Hyz. Bramkarz przyjezdnych został awaryjnie ściągnięty do Victorii, gdy okazało się, że na kilka dni przed inauguracją uszkodził dłoń Kacper Berbecki. W 10 min idealną okazję do zdobycia bramki miał Patryk Gromek. Napastnik Gryfa uruchomiony ładnym zagraniem przez Tomasza Goździuka znalazł się oko w oko z golkiperem Victorii. Gracz miejscowych postanowił lobować Hyza. Sztuka ta co prawda mu się udała, ale wraz z bramkarzem gości piłka minęła lewy słupek bramki. Nieco zdziwieni takim obrotem sprawy goście uszczelnili szyki obronne i od tego momentu Gryf miał już spore trudności ze skonstruowaniem sobie bramkowej okazji.
– Taka drużyna jak Victoria nie pozwala rywalowi na stworzenie wielu sytuacji. Jestem pewien, że gdyby jedna z tych dwóch okazji została przez nas wykorzystana, to nie przegralibyśmy tego meczu – powiedział trener Gryfa Roman Blonka.
Odpowiedzią przyjezdnych na ofensywne zapędy Gryfa było minimalnie niecelne uderzenie Mateusza Staronia z rzutu wolnego oraz główka Zbigniewa Adamowicza w poprzeczkę. Losy meczu rozstrzygnęły się w 57 min, gdy Krystian Szostak zagrał do Staronia, a król strzelców ostatniego sezonu jednym zamachem położył obrońcę i bramkarza gospodarzy, po czym ze stoickim spokojem kropnął do siatki. Najlepszą szansę na wyrównanie stanu meczu miał Tomasz Albingier, ale strzał doświadczonego napastnika został zablokowany ofiarnym wślizgiem przez jednego z obrońców Victorii.
STS Gryf Gmina Zamość – Victoria Łukowa/Chmielek 0:1 (0:0)
Bramka: Staroń 57.
Gryf: Dobromilski – Burak, Kostrubiec (65 Węgrzyn), Galan, Flaga – Goździuk (71 Sałamacha) Wolski, Kacper Cebula, Krystian Cebula (82 Wójtowicz) – Gromek (65 Świrgoń), Popko (51 Albingier).
Victoria: J. Hyz – Baran, Adamowicz, Klecha, Król (85 Kołodziej) – Jonak, Szostak, Czapla, Machnio – Karwacki, Staroń.
Sędziował: Kacper Gil.
Więcej o meczu przeczytasz w wydaniu papierowym i e-wydaniu.
Napisz komentarz
Komentarze