To miało być spotkanie bez historii i takie było – z małym wyjątkiem w 5 min, gdy Krystian Łotys w dogodnej sytuacji przymierzył po długim rogu, ale przestrzelił. Niedługo później zamościanie, grający po raz pierwszy w sezonie na dwóch napastników, już prowadzili. Łukasz Kamiński ładnie obsłużył Błażeja Omańskiego, a ten popędził prawym skrzydłem i dograł na piąty metr. Z pojedynku szybkościowego Oleksij Rodewicz – Norbert Łukaszuk górą wyszedł Ukrainiec, pakując piłkę wślizgiem do siatki.
Hetman Zamość – LKS Milanów 5:0 (2:0)
Bramki: Rodewicz 13, 78, Kupisz 34, Turczyn 64, Mazur 84.
Hetman: Kierepka – Daszkiewicz, Solecki, Płotnikiewicz (46 Fidler), Mazur – Turczyn, Kamiński, Markowski (41 Czady), Omański (46 Bubeła) – Kupisz (65 D. Baran), Rodewicz.
Sędziował: Mateusz Kwiatek (Chełm). Widzów: 1200. Żółte kartki: Solecki, Kamiński.
Cały artykuł w papierowym wydaniu "Kroniki Tygodnia".
Napisz komentarz
Komentarze