Mężczyzna wyszedł z domu w niedzielę (3 września) ok. południa. Nie powiedział dokąd się wybiera. Później ktoś jeszcze go widział we wsi, ale starszy pan nie wracał i nie wiadomo było, co się z nim dzieje. Sytuacja była poważna, gdyż 81-latek cierpi na zaniki pamięci.
Dlatego jego poszukiwania prowadzone były na szeroką skalę. W akcję zaangażowanych zostało ok. 90 policjantów i ponad 60 strażaków. Mundurowi przeczesywali lasy, rozpytywali mieszkańców, sprawdzali zabudowania gospodarcze i pustostany.
Dzisiaj około godziny 11 jadący na grzyby 52-letni mieszkaniec gminy Frampol zauważył mężczyznę leżącego na drodze leśnej w Kolonii Kąty. Natychmiast powiadomił policję. Potwierdzono, że to zaginiony 81-latek z Nadrzecza.
Wyziębiony i przemoknięty starszy pan został przewieziony do szpitala w Biłgoraju.
Napisz komentarz
Komentarze