Kiedy na miejsce przybyli strażacy, płomienie i dym wydostawały się przez okna i otwarte drzwi mieszkania na klatkę schodową bloku. Pełno było dymu.
– Na balkonie tuż nad płonącym mieszkaniem stała kobieta z dzieckiem. Strażacy podjęli działania gaśnicze i jednocześnie wykorzystując drabinę, ewakuowali kobietę z dzieckiem – relacjonuje mł. bryg. Andrzej Szozda, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Zamościu.
W akcji trwającej niespełna 2 godziny uczestniczyły 4 zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Zamościu oraz OSP Mokre. Działaniami strażaków kierował bryg. Jacek Sobczyński, komendant miejski PSP w Zamościu.
Nikt nie ucierpiał w pożarze. Są jednak znaczne straty materialne...
Napisz komentarz
Komentarze